Trwa burza wokół mediów publicznych. W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o zmianach na stanowisku prezesa Zarządu TVP. Do sprawy odniósł się minister Sienkiewicz.

W ubiegłym tygodniu nowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz (KO) poinformował o odwołaniu dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza. W środę minister informował o powołaniu na stanowisko nowego prezesa TVP Tomasza Syguta, powołana miała zostać też nowa rada nadzorcza. Druga strona konfliktu argumentowała, że zmiana jest bezprawna.

Tymczasem w poniedziałek dotychczasowa rada nadzorcza Telewizji Polskiej, sprzed zmiany, miała wybrać nowego p.o. prezesa TVP. O zmianach na stanowisku poinformował w specjalnym liście Maciej Łopiński, który miał zostać delegowany na to stanowisko przez starą radę nadzorczą.

“24. grudnia br. na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. nr. 148/X/2023 zostałem delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji” – napisał w liście.

“Atak na TVP nosi wszelkie znamiona skoordynowanej operacji, mającej na celu nielegalne przejęcie mediów publicznych w Polsce. Oświadczam stanowczo, że wszelkie działania uzurpatorskiej władzy przeciwko kilkuset pracownikom i współpracownikom TVP, w tym zwolnienia z pracy, zwolnienia ze świadczenia pracy, pozbawianie dostępu do stanowisk pracy. straszenie oraz sankcje dyscyplinarne są nielegalne, a osoby zaangażowane w ten proceder poniosą przewidziane prawem konsekwencje. Informuję przy tym, że struktura Spółki jest taka jak w dniu 19 grudnia br., dotyczy to zarówno stanu zatrudnienia pracowników i współpracowników, jak i obsady stanowisk menadżerskich” – zakończył list.

Na komunikat zareagował na platformie X Piotr Zemła, który miał zostać mianowany przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza na nowego przewodniczącego nowej rady nadzorczej TVP.

Przeczytaj: Helsińska Fundacja Praw Człowieka ma “poważne wątpliwości prawne” ws. przejęcie mediów publicznych

Na sprawę zareagowało też Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W oświadczeniu podkreślono, że resort kultury reprezentuje Skarb Państwa, czyli “właściciela 100 proc. akcji w spółce Telewizja Polska S.A”.

“Oświadczam, że w związku z odwołaniem w dniu 19 grudnia 2023 r. przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Spółki (“WZA”) poprzedniej Rady Nadzorczej Spółki oraz powołaniem w tym dniu przez WZA nowej Rady Nadzorczej Spółki, wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa” – dodano.

Następnie stwierdzono, że uchwała rady nadzorczej o delegowaniu Macieja Łopińskiego na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez “organ nieistniejący”.

“W tej chwili legalna Rada Nadzorcza Spółki, powołana na WZA w dniu 19 grudnia 2023 roku, działa w składzie: Pan Piotr Zemła – Przewodniczący, Pan Maciej Taborowski – Wiceprzewodniczący, Pani Anisa Gnacikowska – Sekretarz. Prezesem Zarządu Spółki, powołanym przez Radę Nadzorczą Spółki w dniu 19 grudnia 2023 roku, jest Pan Tomasz Sygut” – zakończono oświadczenie.

W mediach pojawiły się także doniesienia o rzekomym usuwaniu archiwalnych materiałów TVP.

“Ponieważ pojawiają się doniesienia o niszczeniu archiwów TVP i Polskiego Radia uprzejmie proszę wszystkich twórców, których materiały i dzieła stały się niedostępne o zgłaszanie takich faktów na adres [email protected]” – oświadczył w odpowiedzi na nie przewodniczący KRRiT.

Jak informowaliśmy, w środę Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikował komunikat w sprawie odwołania prezesów publicznych mediów. Eksperci oraz politycy opozycji argumentują, że działania te są niezgodne z prawem.

Przeczytaj: Ambasador USA w Polsce: USA i UE są zgodne: wzmacnianie praworządności w Polsce jest ważnym przedsięwzięciem, zgodnym z naszym wspólnym zaangażowaniem na rzecz wartości demokratycznych

W czwartek podczas porannego wywiadu dla Radia Zet, prezydent Andrzej Duda został zapytany ostatnie zmiany w mediach publicznych, przeprowadzane w oparciu o przyjętą przez Sejm uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP oraz przepisów Kodeksu spółek handlowych.  „Bardzo chciałbym przyzwoitości w życiu publicznym i praworządności w Polsce. To, co wczoraj działo się, niestety zaprzecza temu całkowicie, ponieważ wczoraj została w sposób rażący przez pana ministra [kultury, Bartłomieja – red.] Sienkiewicza złamana konstytucja” – oświadczył prezydent.

„Nie może być tak, że Sejm wydaje uchwały i te uchwały zdaniem ministra konstytucyjnego zastępują ustawy, czy też zmieniają ustawy” – zaznaczył Andrzej Duda. „Jeżeli Pan Premier, jego współpracownicy, ministrowie chcą zmienić zasady prawne powoływania władz mediów publicznych, proszę bardzo, ale najpierw trzeba zmienić ustawę, a nie przyjmować w Sejmie akt, który nie jest aktem prawnym, który nie tworzy obowiązującego prawa” – argumentował.

Zobacz także: Poseł Macierewicz wdał się w przepychanki w Polskiej Agencji Prasowej [+VIDEO]

dorzeczy.pl / rp.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Bardzo dobrze koalicja jednego dnia rozpoczęła rządy, a mianowicie od łamania prawa i przejęcie tvp pod pozorem konieczności przekazywania prawdziwych wiadomości (w języku prawniczym – stan wyższej konieczności lub obrona konieczna całego społeczeństwa), do tego bez szczucia. Jako pierwszą wiadomość przekazano nam informacje o zakłamanym PiS (to akurat prawda, ale miało nie być szczucia), potem bardzo obszerną o ataku w Pradze (też prawdziwa, ale nie przez tyle czasu). Nie mogłem dalej słuchać i wyłączyłem tvp. Następnego dnia, jako pierwsza, wiadomość o wiernopoddańczej wizycie Sikorskiego w banderstanie, potem o “wzruszającej” kolacji dla bezdomnych w sejmie organizowanej przez marszałka, który niedawno przejął po Ziobrze prokuraturę nakazując jej pilne złożenie wniosku o uchylenie immunitetu posłowi Braunowi (chociaż nie wiadomo jakie przestępstwo popełnił). Nie wytrzymałem, znowu wyłączyłem tvp. Za Pis-u tvp nie dało się oglądać, za KO nie chcę. Postęp w “wolności” jest bardzo duży.