Grupa hakerów o nazwie Iran Cyber Security Group w odwecie za zabójstwo generała Solejmaniego przejęła jedną z rządowych stron USA.

W sobotę wieczorem zablokowany został rządowy portal FDLP (Federal Depository Library Program). Hakerzy umieścili na nim wizerunek ajatollaha Chameneiego, dwie wiadomości i grafikę przedstawiającą Donalda Trumpa, uderzonego w twarz pięścią z rękawem opatrzonym symbolami Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Z ust prezydenta USA płyną strużki krwi, a w jego kierunku lecą rakiety.

Strona FDLP prowadzona jest przez US Government Publishing Office (Rządowe Biuro Publikacji). Jej celem jest bezpłatne udostępnianie opinii publicznej dokumentów rządowych. Sprawą cyberataku zajmuje się Departament Bezpieczeństwa Krajowego. Jego rzecznik prasowy, Sara Sendek, powiedział dla CNN: Jesteśmy świadomi, że strona FDLP została zalana pro-irańskimi, anty-amerykańskimi treściami. W tej chwili nie mamy potwierdzenia, że akcja została podjęta przez irańskiego, finansowanego przez państwo, aktora. Strona została wyłączona z użytku i jest obecnie niedostępna. Cały czas monitorujemy sytuację.

Pro-irańscy hakerzy umieścili na stronie dwie wiadomości:

Nie przestaniemy wspierania naszych przyjaciół w regionie: uciskanej ludności Palestyny, uciskanej ludności Jemenu, ludności i rządu Syrii, ludności i rządu Iraku, uciskanej ludności Bahrajnu, prawdziwego mudżahedińskiego ruchu oporu w Libanie i Palestynie. Będziemy ich zawsze wspierać.

Obok wiadomości umieszczony został wizerunek ajatollaha Chameneiego, a poniżej grafika z Donaldem Trumpem, na której napisano:

Męczeństwo było jego (Solejmaniego – przyp. A. Sz.) nagrodą za lata nieustępliwej walki. Wraz z jego odejściem, z pomocą Bożą, jego praca i ścieżki, które wyznaczył, znajdą swoich naśladowców. Potężna zemsta czeka kryminalistów, którzy splamili swoje brudne łapska jego krwią i krwią pozostałych męczenników poległych zeszłej nocy. 

Dzisiaj w pierwszym czytaniu iracki parlament przyjął ustawę o usunięciu z kraju wszystkich oddziałów amerykańskich i ich koalicjantów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, w czwartek późnym wieczorem Amerykanie przeprowadzili atak na konwój samochodów proirańskiej irackiej milicji, Ludowych Sił Mobilizacyjnych, w rejonie terminala towarowego lotniska w Bagdadzie. Zniszczono całkowicie dwa pojazdy. W wyniku nalotu zginął gen. mjr Ghasem Solejmani, dowódca elitarnych Brygad Al-Kuds Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, a także Abu Mahdi al-Muhandis, wicedowódca Ludowych Sił Mobilizacyjnych (PMU). PMU są częścią sił zbrojnych Iraku. Łącznie w ataku miało zginąć 8 osób. Gen. Solejmani kierował operacjami wsparcia szyickich władz Iraku, władz Syrii a także szyickiego ruchu polityczno-wojskowego kontrolującego stolicę Jemenu Ansarullahu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei, potępił w piątek atak „najokrutniejszych ludzi na świecie” i zapowiedział, że odpowiedzialni za zabicie generała muszą oczekiwać zemsty. Wezwał też do wzmocnienia „ścieżki Dżihadu Oporu” i dodał, że ostatecznie doprowadzi ona do zwycięstwa, „czyniąc życie bardziej gorzkim dla morderców i przestępców”. Ajatollah ogłosił też trzydniową żałobę po śmierci gen. Sulejmaniego. Walkę z USA zapowiedział także irański prezydent Hassan Rowhani. Prezydent USA Donald Trump odpowiedział na to grożąc zniszczeniem najważniejszych irańskich zabytków i dóbr kultury.

 Kresy.pl/onet.pl/DiscussGlobal

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply