Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zadecydowała w poniedziałek o zlikwidowaniu wszystkich swoich komisji wyborczych na terytorium Rosji.

Centralna Komisja Wyborcza zebrała się by rozpatrzyć propozycje zmian zagranicznych okręgów wyborczych, które umożliwiają zamieszkującym w innych państwach obywatelom Ukrainy wybieranie władz swojej ojczyzny. W czasie posiedzenia Komisja zadecydowała o likwidacji wszystkich okręgów wyborczych w Rosji. Zlikwidowane zostały komisje wyborcze jakie funkcjonowały w ukraińskiej ambasadzie i konsulatach w Moskwie, Petersburgu, Rostowie nad Donem, Jekaterynburgu i Nowosybirsku. Powiększone zostały natomiast zagraniczne okręgi wyborcze z ośrodkami w ukraińskich przedstawicielstwach dyplomatycznych w Finlandii, Gruzji i Kazachstanie.

W czwartek decyzję Centralnej Komisji Wyborczej skomentował minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. Ocenił on, że organizowanie ukraińskich wyborów na terenie Rosji “jest pozbawione politycznego i prawnego sensu, a dla tego, kto zechce w nich brać udział po prostu niebezpieczne”. Stwierdził również, że Ukraińcy na stałe przebywający w Rosji mogą wybierać władze Ukrainy głosując w Finlandii, Gruzji i Kazachstanie.

W Rosji żyje około 1,9 mln Ukraińców. 420 tys. z nich to obywatele Ukrainy, którzy uciekli do Rosji po wybuchu konfliktu między władzami w Kijowie a donbaskimi separatystami i wystąpili do rosyjskich władz o azyl.

Nie wszyscy ukraińscy politycy zgadzają się z decyzją kijowskiej Centralnej Komisji Wyborczej. Deputowany Rady Najwyższej i lider niewielkiej partii “Za żitja” Wadym Rabinowycz zamiesza zaskarżyć decyzję Komisji.

Czytaj także: Masowa bójka w ukraińskim parlamencie po “przemianowaniu” UKP PM [+VIDEO]

ria.ru/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply