MSZ Ukrainy: konsul Węgier w Berehowie uznany za persona non grata

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy uznało węgierskiego konsula w Berehowie za persona non grata, co skutkuje wydaleniem z kraju. Ukraińskie MSZ wezwało też Węgry do powstrzymania się od jakichkolwiek nieprzyjaznych kroków względem Ukrainy.

O decyzji Ukrainy został poinformowany w czwartek ambasador Węgier na Ukrainie Ernő Keskeny. Rano w MSZ Ukrainy wręczono mu notę stwierdzającą, że zgodnie z artykułem 23 Konwencji Wiedeńskiej ds. Relacji Konsularnych, w związku z „działaniami niezgodnymi ze statusem” urzędu konsularnego, konsul Węgier w Berehowie musi w ciągu 72 godzin opuścić terytorium Ukrainy.

Ponadto, MSZ Ukrainy wyraziło oczekiwanie, że strona węgierska „powstrzyma się od jakichkolwiek nieprzyjaznych kroków względem Ukrainy, a jej oficjele – od naruszania ukraińskiego prawa”. Ministerstwo zaznaczyło też, że uważa obywateli ukraińskich pochodzenia węgierskiego za „czynnik jednoczący” w relacjach między obu krajami i wezwało Węgry do przyjęcia takiego samego podejścia.

W węgierskim konsulacie w Berehowie na Zakarpaciu, mieszkańcy tego regionu, licznie zamieszkiwanego przez Węgrów, otrzymują węgierskie paszporty i składają przysięgę na wierność Węgrom. Ujawniono ukryte nagranie z takiej uroczystości, co wywołało poruszenie w ukraińskich mediach. Widać też na nim, jak węgierski dyplomata przykazuje nowym obywatelom Węgier, żeby nie ujawniali tego faktu ukraińskim władzom. Berehowo to najbardziej węgierskie z wszystkich miast Zakarpacia.

Wczoraj podczas wizyty w Rosji szef MSZ Węgier Peter Szijjarto odniósł się do tarć z Ukrainą i zapowiedzi szefa ukraińskiego MSZ o rychłym wydaleniu węgierskiego konsula z Berehowa na Zakarpaciu. To efekt afery wywołanej na Ukrainie ujawnieniem wykonanego z ukrycia nagrania ceremonii nadania obywatelstwa węgierskiego i składania przysięgi obywatelskiej Węgrom z Zakarpacia, po którym węgierski dyplomata mówi, by nie ujawniać faktu przyjęcia obywatelstwa Węgier przed ukraińskimi władzami.

W środę Klimkin zapowiedział, że najpewniej w czwartek zostanie wystosowana do strony węgierskiej nota ws. wydalenia konsula z Berehowa. Zdaniem Szijjarto, Ukraina nie ma do tego żadnych podstaw, gdyż nie złamano prawa, a Węgry podejmą symetryczne kroki odwetowe, jeśli Kijów się na to zdecyduje. Uważa, że władze ukraińskie próbują zastraszyć zakarpackich Węgrów, a biorąc ich na cel „zrujnowały dobre relacje”. Pytany o sprawę wpisania go na listę „wrogów Ukrainy” kontrowersyjnego portalu Myrotworec, związanego z ukraińskim rządem, szef MSZ Węgier podkreślał, że większym problemem jest ciągłe naruszanie praw Węgrów żyjących na Ukrainie.

Z kolei szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin w artykule opublikowanym wczoraj na portalu “Europejska Prawda” napisał, że ukraińska konstytucja i prawo przewidują posiadanie tylko jednego obywatelstwa. Zaznaczył jednak, że „fakt, że nie przewidujemy ani kryminalnej, ani administracyjnej odpowiedzialności za podwójne obywatelstwo, nie zmienia istoty sprawy”. Jego zdaniem, strona węgierska powinna wiedzieć, że przyznając Węgrom na Ukrainie swoje obywatelstwo, „stwarza dla nich potencjalne problemy”, gdyż może to budzić wątpliwości przy ubieganiu się o funkcje czy urzędy publiczne. Przyznał, że posiadanie podwójnego obywatelstwa w kraju, który uznaje tylko jedno, prowadzi do konfliktu praw i obowiązków względem dwóch państw, a ukrywanie tego tworzyło pewną równoległą rzeczywistość.

Szijjarto już wcześniej zapowiadał, że na wydalenie konsula z Berehowa Węgry odpowiedzą symetrycznie, wydalając ukraińskiego konsula ze swojego kraju. Podkreślał też, że nadawanie węgierskiego obywatelstwa mieszkańcom Zakarpacia jest zgodne z prawem węgierskim oraz międzynarodowym i oskarżał władze Ukrainy o podsycanie antywęgierskich nastrojów i prowadzenie polityki wymierzonej w mniejszości narodowe.

Przeczytaj: Szijjártó: póki rządzi Poroszenko, ukraińskie władze będą podżegać do nienawiści wobec Węgrów

Czytaj także: Klimkin wzywa do „poważnej dyskusji” ws. podwójnego obywatelstwa na Ukrainie

Węgierski minister zaznaczył, że przez ostanie półtora roku Ukraina nieustannie narusza fundamentalne prawa międzynarodowe, systematycznie pozbawiając mniejszości narodowe ich praw nabytych. Uważa, że jedną z ofiar takiej polityki są Węgrzy z Zakarpacia. Zarzucił też władzom ukraińskim prowadzenie polityki „podsycania antywęgierskich resentymentów”, „nowy wymiar w stosunkach bilateralnych” osiągnięto, gdy ukraińskie tajne służby przeprowadziły tajną operację w konsulacie w Berehowie. Zdaniem Szijjártó, było to „całkowite złamanie wszelkich fundamentalnych zasad współpracy między demokratycznymi krajami”.

Rzecznik rządu Węgier Tamás Menczer zapowiedział w niedzielę, że Węgry nie odwołają go, „bez względu na to, jak bardzo Ukraińcy to rekomendują”. Zaznaczył również, że podczas niedawnego spotkania z Szijjarto w Nowym Jorku szef MSZ Ukrainy przyznał, że na Ukrainie nie ma prawa zakazującego obywatelom ukraińskim posiadania paszportu innego kraju. Węgierscy eksperci zwracali też uwagę, że w ukraińskie prawo w tej kwestii jest wewnętrznie sprzeczne i w obecnej sytuacji prawnej, rząd w Kijowie nie może nakładać sankcji przeciwko osobom posiadającym podwójne obywatelstwo.

Unian / Ukrinform / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Gaetano
    Gaetano :

    Stepowej dziczy ciągle się wydaje, że grubiańskimi działaniami i notorycznymi groźbami osiągną zamierzony cel. Nie dociera, że w tym przypadku nie mają do czynienia z uległymi mętami posługującymi się tylko j. polskim, jak w relacjach z Polską, tylko z Madziarami, którzy wiedzą jak bronić swojej narodowej racji i będą to robić skutecznie. Jest niemal pewne, że Węgrzy nie ulegną też naciskom usraela.

  2. ProPatria
    ProPatria :

    Najbardziej rozbawił mnie fragment:”(…) upaińskie msz wezwało też Węgry do powstrzymania się od jakichkolwiek nieprzyjaznych kroków względem upainy (…)”, czyli gdy stepowy bije to dobrze, bronić się jednak przed dziczą nie można. Typowe dla nich, mentalność Kalego, tego się nauczyli będąc dla wszystkich cywilizowanych krajów przez lata żartem historii specjalnej troski chronionym dodatkowo przez pana zza oceanu.. Mam nadzieję, że bohaterscy Węgrzy wyciągną wszelkie możliwe konsekwencje wobec tego butnego, zwyrodniałego motłochu.