Ambasada Kirgistanu w Moskwie zwróciła się do rosyjskich władz do zwiększenie policyjnej obstawy placówki dyplomatycznej. Jej pracownicy obawiają się własnych rodaków.

Dyplomaci Kirgistanu twierdzą w swoim piśmie do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że wzmocnienie ochrony ich placówki jest konieczne bo już doszło do przypadków ataku na jej pracowników. Moskiewska policja prowadzi już postępowanie po zawiadomieniu dwóch pracowników kirgiskiej ambasady o atakach na nich, które zakończyły się uszkodzeniem ciała. Policja wytypowała już podejrzanych – obywatela Kirgistanu oraz obywatela Rosji pochodzenie kirgiskiego.

Relacjonująca sprawę agencja informacyjna Fergana News przytacza informacje o tym, że ataki te mogą nie być całkowicie spontaniczne. Moskiewska policja prowadzi także postępowanie w sprawie podżegania do ataku na ambasadę i jej pracowników. Według agencji między kirgiskimi imigrantami w Moskwie rozsyłane były przy pomocy komunikatora WhatsApp wezwania do “pogromu” ambasady. Wzywano do niszczenia infrastruktury w tym szklanych okienek oraz ataków na pracowników, nawet do zabicia ambasadora.

Frustracja kirgiskich imigrantów może być związana za znacznymi kolejkami w jakich codziennie muszą stać pod przedstawicielstwem swojej ojczyzny. Wielu z nich próbuje przedostać się do domu ale w taki sposób by mieć możliwość powrotu do Rosji mimo naruszeń rosyjskiego prawa migracyjnego. Są one często związane ze skutkami pandemii koronawirusa SARS COVID-19. Połączenia lotnicze między Rosją, a Kirgistanem zostały wstrzymane jeszcze 20 marca. Kazachstan zamknął swoje terytorium dla tranzytu z Rosji do swojego południowego sąsiada.

Czytaj także: Były prezydent Kirgistanu usłyszał wysoki wyrok

fergana.news/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply