Morawiecki zgodził się na unijny cel klimatyczny

Przywódcy państw UE zawarli w piątek rano porozumienie o podwyższeniu celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych z 40% do 55%. Porozumienie blokował Mateusz Morawiecki, w końcu ustępując w zamian za zobowiązanie UE do rewizji mechanizmu wsparcia transformacji energetycznej na korzyść Polski.

Jak podaje BBC, podczas unijnego szczytu w Brukseli uzgodniono ambitniejszy cel ograniczenia emisji gazów cieplarnianych – redukcja ma nastąpić o 55% do 2030 roku, zamiast obecnych 40%, licząc od 1990 roku.

Komisja Europejska opracuje szczegółowe plany dla wszystkich 27 państw członkowskich, aby przyczynić się do osiągnięcia ustalonego celu.

Nowy cel został osiągnięty po całonocnych rozmowach w Brukseli określanych jako “trudne”. Polska, której gospodarka jest silnie uzależniona od węgla, walczyła o korzystniejszy dla siebie mechanizm wsparcia transformacji energetycznej. Jak donosi RMF FM, chodziło o to, by Polska otrzymywała więcej pieniędzy na modernizację energetyczną gospodarki pochodzących z handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Ostatecznie premier Morawiecki uzyskał zobowiązanie UE do poprawy pozycji Polski w tym mechanizmie.

Według portalu Politico dzięki uzgodnieniu nowego unijnego celu redukcji gazów cieplarnianych na “wyższy bieg” wejdą negocjacje dotyczące uzyskania przez UE do 2050 roku tzw. neutralności klimatycznej. Portal zauważa, że rok temu przywódcy UE pozwolili Polsce na pozostanie poza tym porozumieniem, a tym razem Polska w pełni się na nie zgodziła.

CZYTAJ TAKŻE: Minister: koszt transformacji energetycznej Polski do 2030 roku to 240 mld euro

Kresy.pl / bbc.com / politico.eu / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply