Zdaniem minister funduszy i polityki regionalnej, Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak, Polska będzie musiał ponieść dwa razy wyższe koszty w drodze do tzw. zielonej gospodarki niż wynosi średnia w Unii Europejskiej.

Serwis WNP.pl zwraca uwagę, że Polska jako strona Porozumienia paryskiego zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej w drugiej połowie XXI wieku. Minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak zapewniała we wtorek, że w ostatnich latach polski rząd podejmował działania mające na celu redukcję emisji CO2 i poprawę jakości powietrza. Zaznaczała też, że dla Polski priorytetem jest „transformacja w kierunku zielonej gospodarki przeprowadzona w taki sposób, by była ona bezpieczna i korzystna gospodarczo, a także akceptowalna społecznie”. Jej zdaniem, w Polsce proces ten musi przebiegać stopniowo, żeby nie hamować wzrostu gospodarczego i nie obniżać bezpieczeństwa energetycznego.

Polska, według minister Jarosińskiej-Jedynak, przywiązuje dużą wagę do osiągania ambitnych celów klimatycznych określonych w porozumieniu paryskim, przy czym nasza determinacja polityczna do tego jest testowana przez pandemię koronawirusa. Zapewniała, że polski rząd nie przestaje działać na rzecz klimatu i w dalszym ciągu realizuje długoterminową wizję transformacji w czystą i zieloną gospodarkę.

Jednocześnie, minister Funduszy i Polityki Regionalnej zaznaczyła, że w debacie o neutralności klimatycznej nie powinno się ignorować wysokich kosztów społeczno-ekonomicznych procesu transformacji.

– Wartość inwestycji potrzebnych do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2030 roku przez Polskę wynosi 240 mld euro. Nasz kraj będzie musiał ponieść dwa razy wyższe koszty w drodze do zielonej gospodarki niż wynosi średnia w Unii Europejskiej – powiedziała we wtorek podczas Szczytu Liderów UN Global Compact minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska – Jedynak. Jej zdaniem, dobrym pomostem między tradycyjnymi technologiami węglowymi a tymi opartymi całkowicie na odnawialnych źródłach energii mogą być technologie oparte na gazie ziemnym.

Przeczytaj: Europejski Zielony Ład – nowa unijna strategia bardzo kosztowna dla Polski

Czytaj również: Timmermans: KE chce wykorzystać pandemię do realizacji celów klimatycznych

Minister przypomniała też, że w lutym Polska była uczestnikiem dziesiątej edycji Światowego Forum Miejskiego w Abu Dhabi, podczas którego rząd zobowiązał się do wdrażania nowej agendy miejskiej, która ma pomóc w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju.

Jak pisaliśmy, miesiąc temu kandydat na prezydenta Polski z ramienia Konfederacji Krzysztof Bosak i inny poseł tej partii, Michał Urbaniak, poinformowali o złożeniu wniosku o wypowiedzenie pakietu klimatycznego. Bosak podkreślał, że wyraźny wzrost cen energii od stycznie br. jest spowodowany unijną polityką certyfikacji i handlu certyfikatami na emisję CO2. Zaznaczył, że Polska nie jest w stanie działać w ramach obecnego porozumienia klimatycznego, a ze względu na oparcie polskiego przemysłu w znaczącym stopniu na wydobyciu węgla, ograniczenia CO2 może być dla przemysłu zabójcze. Bosak przypomniał, że emisje CO2 z Polski stanowią mniej niż 1% globalnych emisji, zaś cała polityka UE w żaden sposób nie zmienia sytuacji w skali globalnej, ponieważ najwięksi emitenci nie nakładają sobie takich samych obostrzeń, a przemysł ucieka z Europy do państw wysokoemisyjnych.

– Wzywamy, żeby polski rząd odważnie odrzucił regulacje UE i właśnie pod pretekstem wychodzenia z kryzysu, walki o rozwój gospodarczy, postawił tę sprawę na arenie Unii Europejskiej – powiedział polityk Konfederacji.

Wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply