Świadkowie oskarżają albańskiego bojownika o stosowanie tortur

Dowódca oddziału Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK) stanął przed Specjalnym Sądem ds. Kosowa Trybunału w Hadze. Miał dopuścić się tortur w obozie znajdujący się na terytorium Albanii.

UCK była postmaoistowską, albańską organizacją separatystyczną, która w latach 90 prowadziła metodami partyzanckimi i terrorystycznymi walkę z władzami Jugosławii o odłączenie regionu od Serbii, będącej jedną z republik ówczesnej federacji jugosłowiańskiej. Na skutek ataku zbrojnego NATO, którego 24 rocznica przypadła w piątek, UCK przejęła kontrolę nad prowincją, a wywodzący się z niej albańscy politycy doprowadzili do jednostronnej proklamacji niepodległości, którą obecnie uznaje mniejszość państw świata, ale zdecydowana większość państw NATO, w tym Polska.

Atak zbrojny i faktyczne protegowanie separatyzmu państwa zachodnie uzasadniały oskarżeniami sił jugosławiańskich i Serbów o dokonywanie czystek etnicznych. Jednak w poniedziale przed Specjalnym Sądem ds. Kosowa Trybunału w Hadze stanął tym razem nie Serb, lecz były bojownik UCK Pjeter Shala, w czasach wojny nazywany “komendantem Wilkiem”. Według oskarżyciela, Shala miał kierować obozem znajdującym się w zakładzie metalurgicznym Kukes w Albanii, gdzie przetrzymywano osoby, które organizacja uważała za wrogie.

Tego dnia zeznawał świadek, którego personalia zostały utajnione w obawie o jego bezpieczeństwo. Zrelacjonował on tortury jakim był poddawany jego ojciec, etniczny Albańczyk, przez wiele lat funkcjonariusz jugosłowiańskiej policji, który następnie został zwolennikiem Demokratycznej Ligi Kosowa Ibrahima Rugowy, dążącego do niepodległości regionu metodami pokojowymi. Liga była uznawana przez bojowników UCK za polityczną opozycję.

Świadek zrelacjonował, z ojciec wrócił z obozu z zakrwawioną głową, a “jego stan był straszny”. Na skutek warunków w miejscu przetrzymywania stan zdrowotny ojca świadka pogorszył się. Torturowany w końcu stracił wzrok. Tortury miał stosować wobec niego osobiście Shala, ale nie jest on jedynym oskarżonym w sprawie.

“Komendant Wilk” nie przyznaje się do winy. Jest on oskarżony nie tylko o bezprawne przetrzymywanie, stosowanie przemocy i torturowanie, ale też zabójstwo.

Nie jest jedynym oskarżonym w sprawie. Opierając się na fakcie przetrzymywanie w fabryce Kukes 18 osób oskarżyciel określił jeszcze dwóch innych członków UCK jako winnych przestępstw – Sabita Geciego i Xhemshita Krasniqiego.

Nielegalny ośrodek odosobnienia działał w dniach 17 maja – 5 czerwca 1999 r., czyli w czasie ataku NATO. Przetrzymywani w nim byli etniczni Albańczycy i Cyganie, których UCK uznała za współpracujących z władzami lub sprzeciwiających się jej. Wiadomo, że 4 lub 5 czerwca jeden z więźnów został zabity.

Czytaj także: Kosowo chce pozyskać drony Bayraktar. Serbia reaguje

balkaninsight.com/kresy.pl