Nie da się osiągnąć pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie bez konfrontacji z Iranem – powiedział sekretarz stanu USA Mike Pompeo do premiera Izraela Binjamina Netanjahu w kuluarach warszawskiej konferencji.

Mike Pompeo oraz Binjamin Netanjahu spotkali się w czwartek przy okazji konferencji ministerialnej nt. Bliskiego Wschodu w Warszawie. Przed spotkaniem wystąpili wspólnie przed dziennikarzami udzielając antyirańskich wypowiedzi.

Netanjahu podziękował Amerykanom za zorganizowanie “wspaniałej konferencji”. Wymienił przy tym Pompeo, wiceprezydenta Pence’a oraz “administrację Trumpa”, nie wymienił natomiast strony polskiej, jako współorganizatora szczytu. Wczorajsze, niedostępne dla prasy obrady nazwał “historycznym punktem zwrotnym”.

“Około 60 ministrów spraw zagranicznych i przedstawicieli kilkunastu rządów, premier Izraela i ministrowie spraw zagranicznych wiodących krajów arabskich zebrali się razem i wypowiedzieli się z niezwykłą siłą, jasnością i jednością przeciwko wspólnemu zagrożeniu ze strony irańskiego reżimu” – mówił Netanjahu. Zdaniem izraelskiego premiera oznacza to zmianę w rozumieniu zagrożeń oraz tego, “co trzeba zrobić” dla zapewnienia bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Netanjahu opowiedział się za kontynuowaniem takich działań “w innej formie i na inne sposoby”.

W swojej wypowiedzi sekretarz Pompeo nazwał “konfrontację z Iranem” [confronting Iran – red.] warunkiem osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie. “Nie da się osiągnąć pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie bez konfrontacji z Iranem, to nie jest możliwe” – mówił. Według niego Iran destabilizuje sytuację w Libanie, Jemenie, Syrii i w Iraku. “Trzy H – Houti, Hamas i Hezbollah – to są trzy rzeczywiste zagrożenia, a są także inne” – mówił Pompeo wymieniając wspierane przez Iran ruchy. “Ale nie da się osiągnąć pokoju na Bliskim Wschodzie bez odparcia Iranu” – dodawał.

Jak pisze The Times of Israel, amerykański sekretarz stanu zignorował pytania dziennikarzy o szczegóły amerykańskiej propozycji odnośnie układu pokojowego między Izraelem a Palestyną.

Przypomnijmy, że premier Izraela zamieścił wczoraj w mediach społecznościowych wpis, w którym napisał po angielsku, że celem warszawskiej konferencji jest przybliżenie wojny z Iranem. Wpis był relacją wcześniejszej wypowiedzi Netanjahu w języku hebrajskim. “Co jest ważne w tym spotkaniu, a ono nie jest tajemnicą, bo jest ich wiele, to to, że to otwarte spotkanie z przedstawicielami czołowych krajów arabskich, które zasiadają wspólnie do rozmów z Izraelem, żeby przybliżyć nasz wspólny interes, czyli wojnę z Iranem” – brzmiały słowa premiera Izraela. Po krótkim czasie post ten został skasowany. Zamiast niego zamieszczono inny, w którym sformułowanie o „wojnie z Iranem” zastąpiono frazą o „zwalczaniu” tego kraju.

Kresy.pl / Times of Israel / YouTube

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply