Prezydent Białorusi poparł koncepcję przedstawioną w poniedziałek przez Wołodymyra Zełenskiego by przeprowadzić rozmowy pokojowe w nowej konfiguracji.

W opublikowanym dziś nagraniu prezydent Ukrainy zaproponował stworzenie nowego formatu rozmów w sprawie rozwiązania konfliktu w Donbasie oraz kwestii aneksji Krymu przez Rosję. Zełenski chce aby do negocjujących przywódców Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy dołączyli prezydent USA i premier Wielkiej Brytanii. Dotychczas kwestia konfliktu w Donbasie była negocjowana w ramach tak zwanego formatu normandzkiego funkcjonującego od 2014 r. i gromadzącego przedstawicieli czterech pierwszych wymienionych państw. Zełenski wyraził przekonanie, że negocjacje w nowej konfiguracji mogą odbyć się ponownie w Mińsku.

Na oficjalnej stronie internetowej Administracji Prezydenta Białorusi pojawił się już komentarz do propozycji Zełenskiego, który zwarto w trzech  punktach. Po pierwsze w imieniu prezydenta Aleksandra Łukaszenki zadeklarowano: “Absolutnie popieramy propozycje Władimira Zełenskiego. To niezmienne stanowisko – ono sprowadza się do tego, że nie trzeba patrzeć na siebie przez celowniki broni, trzeba siadać i rozwiązywać problemy, których nagromadziło się niemało”.

Co do formatu negocjacyjnego napisano – “te problemy powinniśmy rozwiązać my – trzy narody słowiańskie. Nie europejczycy, nie Amerykanie, a właśnie my, aby one nie zostały zamrożone za przykładem innych punktów zapalnych w przestrzeni poradzieckiej” – zacytowano wcześniejszą wypowiedź Łukaszenki dodając – “Ale ponieważ nie udaje się rozwiązać problemu w takim formacie i jedna ze stron konfliktu – w tym przypadku Ukraina – obstaje i proponuje uczestnictwo innych graczy, my także popieramy taki format [zaproponowany przez Zełenskiego]”. Przy tym znów przytoczono wcześniejszą wypowiedź Łukaszenki o tym, że “bez Amerykanów trudno będzie rozwiązać ten problem, oni są już zbyt wciągnięci w te procesy”.

Po trzecie Administracja Prezydenta Białorusi zadeklarowała – “W sprawie miejsca przeprowadzenia spotkania… tutaj w ogóle bez dwóch zdań, wojna za naszym progiem i w Mińsku zawsze uważali i uważają za zaszczyt tworzyć płaszczyznę dla pokojowych inicjatyw i rozmów”.

W sprawie propozycji prezydenta Ukrainy zabrał już głos także rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Nie udzielił on jednoznacznej odpowiedzi czy Moskwa ja poprze ale zadeklarował, że rosyjskie władze “rozpatrzą” inicjatywę Kijowa.

president.gov.by/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply