Prezydent Emmanuel Macron spotkał się w czwartek w Pekinie z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem. W centrum rozmów przywódców stanęła kwestia wojny na Ukrainie.
Występując na konferencji prasowej po pierwszych rozmowach z chińskim przywódcą, Macron powiedział, że on i Xi osiągnęli porozumienie co do zasad politycznych. Dyskusje przywódców miały się koncentrować na wojnie na Ukrainie, podała telewizja France24. Xi wezwał do „powściągliwości ze strony wszystkich partnerów politycznych” na Ukrainie i powiedział, że Chiny mają nadzieję na osiągnięcie pokoju poprzez „rozwiązanie polityczne”. Chiński przywódca potępił także bombardowanie ludności cywilnej na Ukrainie. „Musimy zapewnić ochronę ludności cywilnej i powstrzymanie się od użycia broni nuklearnej” – powiedział.
Macron użył ostrzejszego języka niż jego gospodarz, aby potępić „naruszenia humanitarne” na Ukrainie i wypowiedzieć się również przeciwko użyciu broni nuklearnej. Francuski prezydent wezwał do rozmów pokojowych, mówiąc, że „konieczność zbudowania trwałego, długoterminowego pokoju” w Europie zależy od „znacznie bardziej wymagającej rozmowy”, którą można prowadzić z Rosją drogami dyplomatycznymi.
Nie wymieniając bezpośrednio Chin, zakończył wezwaniem krajów na całym świecie do „wzięcia odpowiedzialności” za pokój w „niepokojącym czasie”. Już w środę, po przybyciu do Chin, Macron wprost powiedział, że „Chiny mają bliskie relacje z Rosją, które były odnowione ostatnio, mogą odgrywać poważną rolę” w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie.
„Rosyjska agresja na Ukrainie zadała cios [międzynarodowej] stabilności” – powiedział Macron, zwracając się do strony chińskiej dodał – „Wiem, że mogę na was liczyć, że przywrócicie Rosji rozsądek a wszystkich z powrotem do stołu negocjacyjnego”.
Wizyta francuskiego prezydenta w Pekinie jest organizowana z dużą pompą. Macron i Xi uścisnęli sobie dłonie przed Wielką Halą Ludową, główną salą plenarną w sercu chińskiej stolicy. Xi powitał swojego gościa na ogromnym czerwonym dywanie otoczonym chińskimi i francuskimi flagami. Gościa witały oddziały reprezentacyjne sił zbrojnych. Pokaz dała orkiestra wojskowa, która odegrała najpierw hymny narodowe.
Chińskie media państwowe poinformowały z kolei, że na rozpoczęcie spotkania przewodniczący ChRL powiedział, że stosunki między krajami są „pozytywne i stabilne”. Ocenił on, że „Dzisiejszy świat przechodzi głębokie zmiany historyczne”.
Zachód naciska na Chiny, by z one wywarły presję na Rosję, wobec której posiadają lewary. Pekin jest oficjalnie neutralny, Xi Jingping nigdy nie potępił rosyjskiej inwazji. W marcu składał wizytę w Moskwie. Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji Xi nie rozmawiał z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenski, choć w marcu pojawiły się informacje o planowaniu połączenia telefonicznego między przywódcami.
Macron, któremu w wizycie towarzyszy przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, powiedział, że chce „być głosem jednoczącym Europę” w kwestii Ukrainy, a przyjazd do Chin służy „podkreśleniu konsekwentności tego podejścia”.
Podczas czwartkowego porannego spotkania z chińskim premierem Li Qiangiem w Wielkiej Sali Ludowej Macron podkreślił znaczenie dialogu między Chinami a Francją „w tych niespokojnych czasach”. „Zdolność do dzielenia się wspólną analizą i budowania wspólnej ścieżki jest niezbędna” – stwierdził francuski przywódca.
Wizyta Macrona w Pekinie następuje w momencie kolejnego zaostrzenia relacji chińsko-amerykańskich na tle podróży prezydent władz na Tajwanie do USA. Tsai Ing-wen spotkała się w Kaliforni z przewodniczącym Izby Reprezentantów USA Kevinem McCarthy’m. Macron powiedział dziennikarzom jeszcze w środę, że nie sądzi, aby jego chińscy odpowiednicy mieli „wolę przesadnej reakcji” na to spotkanie.
Tymczasem Tsai chwaliła spotkanie uznając że pokazało ono, że jej Tajwan „nie jest odizolowany” na arenie międzynarodowej.
france24.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!