Przygotowując reformę rolną prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew zamierza utrzymać zakaz sprzedaży czy długotrwałej dzierżawy ziemi przez cudzoziemców.

Prezydent Tokajew polecił by do 25 marca powołana została komisja do spraw reformy rolnej. Do końca sierpnia bieżącego roku ma być gotowy projekt nowych przepisów regulujących kwestie obrotu ziemią rolną i jej użytkowania. Jak napisał w niedzielę portal rosyjskiej “Niezawisimej Gaziety” Kazachowie chcą zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom, a nawet oddawania im działek w długoterminową dzierżawę.

Obowiązujący obecnie w Kazachstanie Kodeks Ziemski został przyjęty w 2003 r. Procedowanie jego projektu nie obyło się bez kontrowersji. Obóz rządzący odrzucił przed 18 laty około 700 poprawek wniesionych przez parlamentarzystów, a rząd Ismangaliego Tasmagambetowa nieomal upadł wobec narastającej w izbie opozycji.

W Kazachstanie doszło w następnych latach do koncentracji ziemi w ramach wielkich latyfundiów należący do osób prywatnych lub prawnych, które nierzadko nie wykorzystują całego areału jaki posiadają. Szczególne kontrowersje wzbudza wśród Kazachów sprzedaż ziemi cudzoziemcom. W 2016 r. gdy w kraju rozniosły się wieści o tym, że rząd planuje sprzedaż areału o łącznej powierzchni 1,7 mln hektarów ziemi w ramach aukcji na których działki będą mogli nabywać wszyscy chętni doszło do manifestacji w całym kraju.

Według cytowanego przez gazetę kazachskiego politologa Dosyma Satpajewa  doszło wówczas do największych protestów społecznych w historii niepodległego Kazachstanu, które skłoniły ówczesnego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa do wprowadzenia moratorium na sprzedaż i dzierżawę ziemi cudzoziemców. Dotyczy ona także osób prawnych w tym spółek w których cudzoziemcy mają większość udziałów.

Termin moratorium wprowadzonego przez Nazarbajewa upływa 31 grudnia 2021 r. „Kwestia ziemi zawsze była bardzo ważna dla naszych ludzi. To solidny fundament i święty symbol naszej państwowości. Wielokrotnie mówiłem, że kazachskiej ziemi nie można sprzedać obcokrajowcom. Plotki w tej kwestii należy uciąć. Uznałem, że powinno to być pilną inicjatywą legislacyjną prezydenta.” – powiedział Tokajew na niedawnym posiedzeniu Narodowej Rady Zaufania Społecznego. Rosyjska gazeta zacytowała w niedzielę jego asystenta Erlana Karina, który odnosząc się do wypowiedzi głowy państwa stwierdził – “W ten sposób, można to na pewno powiedzieć, główna kwestia w dyskusji o sprawie ziemi została zamknięta”.

Czytaj także: W Kazachstanie odkryto wielki złoże ropy

ng.ru/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply