Władze Kazachstanu ogłosiły, że zlokalizowano nowe złoże ropy na jego terytorium. To największe takie odkrycie od ogłoszenia niepodległości państwa w 1991 r.
O odkryciu powiadomiły 25 lutego władze zachodniego obwodu mangystauskiego w którym zlokalizowane jest złoże. „Według ekspertów to największy rezerwuar węglowodorów znaleziony w regionie od ponad 30 lat niepodległości Kazachstanu.” – oświadczenie władz obwodowych zacytował portal Eurasianet.org.
Badania złoża dokonali pracownicy koncernu Meridian Petroleum. Ropy w zbadanym przez nich miejscu jest nie tylko dużo, ale jest też on dobrej jakości – ma niską zawartość siarki. Ułatwia to przetwarzanie i transport takiego surowca. Ropa w innych częściach Kazachstanu jest zazwyczaj bardziej zasiarczona.
Prezes Meridian Petroleum Baltabek Kuandykow określił odkrycie złoża jako „prawdziwie historyczne wydarzenie dla naszego kraju”. Gubernator obwodu mangystauskiego Serikbaj Trumow powiedział zaś , że pole to „nada potężny impuls rozwojowi społecznemu i gospodarczemu regionu i stworzy nowe miejsca pracy”. Złoże już zostało nazwane imieniem znanego kazachskiego nafciarza Chalela Uzbekgalijewa.
Na zachodni, położony nad Morzem Kaspijskim obwód mangystauski przypada 25 proc. całego wydobycia ropy i gazu Kazachstanu. Rocznie produkuje się tam 18 milionów ton ropy i 3 miliardy metrów sześciennych gazu ziemnego.
Około 44 proc. budżetu Kazachstanu pochodziło z podatków pobieranych od przemysłu naftowego i gazowego. Miliardy dolarów wydane na obiecujące nowe branże w celu dywersyfikacji gospodarki narodowej przyniosły umiarkowany efekt. Pewnym pocieszeniem jest to, że w ostatnich tygodniach światowe ceny ropy rosły. Jeśli ten trend będzie się utrzymywał Kazachstan będzie miał więcej czasu na restrukturyzację gospodarki, jak ocenia Eurasianet.org.
Eurasianet.org/Kresy.pl
Muszą uważać aby ich nie uszczęśliwiono jedynie słusznym wzorcem demokracji.