Prezydent USA Donald Trump oficjalnie włączył się w “miesiąc dumy LGBT” i wyraził solidarność z homoseksualistami i transseksualistami na całym świecie.
Jeszcze 1 czerwca na oficjalnej stronie internetowej Białego Domu ukazała się deklaracja prezydenta Donalda Trumpa o tym, że włącza się on w “miesiąc dumy LGBT”. “W czasie gdy świętujemy >>miesiąc dumy LGBT<< i uznajemy wyjątkowy wkład osób LGBT w nasz wielki naród, stańmy solidarnie z dużą liczbą osób LGBT żyjących w dziesiątkach państw na świecie, które karzą, trzymają w więzieniu, a nawet dokonują egzekucji na podstawie orientacji seksualnej” – można przeczytać w oświadczeniu prezydenta USA.
Na zakończenie swojej deklaracji Trump podkreślił, że jego administracja “rozpoczęła globalną kampanię na rzecz dekryminalizacji homoseksualizmu i zachęca wszystkie państwa do włączenia się w nasze wysiłki!”. Na naszym portalu już w lutym pisaliśmy o planach administracji Trumpa rozpoczęcia ogólnoświatowej kampanii na rzecz zniesienia karalności homoseksualizmu. Jego urzędnicy wykorzystywali tę sprawę między innymi w krytyce Iranu. Szczególnie aktywnym promotorem agendy LGBT w polityce zagranicznej USA jest ambasador tego państwa w Niemczech Richard Grenell.
W prohomoseksualną kampanię Trumpa włączyła się także ambasada USA w Warszawie. W poniedziałek wpis o takiej treści pojawił się na koncie ambasady na Twitterze.
W związku z ogłoszeniem przez @POTUS Miesiąca Dumy LGBT: https://t.co/DhM3SIWTww, nasza ambasada przyłącza się do globalnej kampanii na rzecz dekryminalizacji homoseksualizmu ?? pic.twitter.com/KrWlEq6esb
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) 24 czerwca 2019
whitehouse.gov/twitter.com/kresy.pl
No te niech go w d…