Zdecydowana większość głosujących w referendum odbywającym się w Republice Środkowoafrykańskiej opowiedziała się za zniesieniem limitu kadencji prezydenta, jednak opozycja twierdzi, że frekwencja była bardzo niska.

Według wstępnych danych, zacytowanych przez BBC, że 95 proc. głosujących w środkowoafrykańskim referendum poparło zmiany w konstytucji znoszące limit kadencji sprawowania funkcji prezydenta państwa. Nowe prawo zniesie obecny limit dwóch kadencji i przedłuży mandat prezydenta z pięciu do siedmiu lat.

Partie opozycyjne zbojkotowały głosowanie w referendum 30 lipca, nazywając je „przewrotem konstytucyjnym” mającym na celu utrzymanie u władzy prezyden ta Faustin-Archange’a Touadéry. Twierdzą również, że procesowi wyborczemu brakowało przejrzystości i nie było wcześniej wystarczających społecznych konsultacji. Opozycjoniści twierdzą, że w referendum zagłosowało jedynie około 10 proc. uprawnionych obywateli.

W ramach zmian powstanie nowy organ wiceprezydenta, którego powoływać ma prezydent. Senat ma zostać zlikwidowany, taki iż pozostanie jednoizbowy parlament. Prezydent i członkowie jego Partii Zjednoczonych Serc twierdzą, że zmiany konstytucyjne były realizacją „woli ludu”. Ostateczne wyniki nie zostały jeszcze opublikowane przez komisję wyborczą kraju.

W Republice Środkowoafrykańskiej trwa wojna domowa, która wypędziła jedną ludności z jej domów. Prezydent Faustin-Archange Touadéra jest wspierany przez rosyjskich najemników w grupy Wagnera. Dodatkowi bojownicy przybyli przed referendum, aby zapewnić bezpieczeństwo. Grupa Wagnera miała uzyskać od Touadéry, według niektórych mediów, miejsce w sektorze wydobywczym i drzewnym, w bogatym w surowce naturalne kraju.

Nasilenie działalności oddziałów antyrządowych wywołało obawy władz w Bangi przed zamachem stanu natychmiast wystąpiły one o przysłanie dodatkowych 300 rosyjskich żołnierzy. Pojawili się oni w transporterach opancerzonych na ulicach środkowoafrykańskiej stolicy. W kwietniu bieżącego roku rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ujawniło, że w RŚ przebywało w 2021 r. ponad 500 rosyjskich „doradców wojskowych”.

Zacieśnienie relacji z Rosją przejawiło się także w decyzji władz republiki o wprowadzeniu języka rosyjskiego do nauczania w miejscowych szkołach i uczelniach wyższych.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply