Kasym-Żomert Tokajew pierwszą wizytę po wyborach, w których przedłużył swoją władzę złożył w Moskwie.

Tokajew przybył do Moskwy w poniedziałek. Jego ruch jest wyraźnym gestem pod adresem Rosji, w relacjach z którą, mimo silnych związków łączących oba państwa, nie brakowało napięć. Szczególnie po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukraine na pełną skalę.

„Dzisiejsza wizyta ma szczególne znaczenie: to pierwsza wizyta po ponownym wyborze Kasym-Żomarta Kiemielewicza [Tokajewa] na prezydenta Kazachstanu, w tym sensie ona jest oznaką, podkreśla szczególny charakter naszych relacji” – powiedział w czasie spotkania ze swoim gościem Władimir Putin. „Wysoko to cenimy” – dodał rosyjski przywódca, którego słowa przytoczył relacjonujący spotkanie portal Fergana.

Putin zwrócił uwagę, że jego spotkania z Tokajewem odbywają się regularnie, ostatnio spotkali się tydzień temu w Erywaniu na szczycie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.  „Zawsze wykorzystujemy każde z naszych spotkań do omawiania bieżących spraw. A przede wszystkim, oczywiście, mówimy o gospodarce, bo to jest podstawa wszystkich innych naszych sukcesów we wszystkich dziedzinach” – ocenił relacje dwustronne Putin.

Z kolei Tokajew podziękował rosyjskiemu odpowiednikowi za osobiste gratulacje z okazji ponownego wyboru na urząd prezydenta Kazachstanu. „Rzeczywiście moja pierwsza wizyta zagraniczna […] odbywa się tutaj, w Federacji Rosyjskiej, która sama w sobie ma głębokie znaczenie polityczne. Oczywiście w tej wizycie jest pewna symbolika. Z drugiej strony jest to całkiem naturalne, ponieważ mówimy o współpracy między naszymi krajami. W tym roku obchodziliśmy 30 rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych. Dziś podpisujemy deklarację poświęconą tej historycznej dacie” – powiedział prezydent Kazachstanu.

Podczas spotkania kazachstański przywódca po raz kolejny stwierdził, że Federacja Rosyjska była i pozostaje głównym partnerem strategicznym jego państwa. Wolumen wymiany handlowej między dwoma krajami osiągnął w zeszłym roku 24,5 miliarda dolarów. Wyniki pierwszych 9 miesięcy tego roku wskazują na wzrost obrotów handlowych o 5 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

„Są bardzo duże plany obecności rosyjskiego kapitału w naszym kraju. Ja, jako głowa państwa i mojego rządu, zrobię wszystko, co możliwe, aby zapewnić tę obecność na stałe, oczywiście z punktu widzenia obopólnych korzyści” – powiedział Tokajew.

Podkreślił on, że rosyjskie inwestycje w Kazachstanie rosną, a władze republiki „zrobią wszystko, co w ich mocy”, by zapewnić bezpieczeństwo tych inwestycji i przyciągnąć ich jak najwięcej.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Po spotkaniu Putin i Tokajew podpisali deklarację z okazji 30 rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Federacją Rosyjską a Kazachstanem. Zgodnie z dokumentem oba kraje podkreśliły duchową i kulturową bliskość swoich narodów. Zadeklarowano pogłębianie współpracy w dziedzinie kultury i sztuki, edukacji, nauki, turystyki oraz sportu.

Będą rozszerzać współpracę w zakresie sanitarno-epidemiologicznej. Ponadto państwa zamierzają stworzyć warunki do współpracy biznesowej, rozwoju współpracy przemysłowej i potencjału transportowego. Co ważne oba państwa mają też współpracować w kwestiach wydobycia i handlu gazem ziemnym, która to kwestia była ostatnio zarzewiem sporu między nimi.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kazachstan pozostaje wraz z Rosją w ramach Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego (EAES) oraz militarnej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB). To właśnie kontyngent tej organizacji wojskowej, w którym Rosja zachowuje wiodącą rolę, został wysłany w styczniu do Kazachstanu, gdy Tokajew walczył o stabilizacje państwa wobec masowych protestów społecznych, które w Ałmaty przekształciły się w zbrojną rebelię. Stało się to na wniosek samego prezydenta Kazachstanu, który przy okazji stabilizacji kraju zmarginalizował swojego poprzednika i niegdysiejszego patrona Nursułtana Nazarbajewa, całkowicie odsuwając od władzy jego klan.

Jednak po ugruntowaniu swojej władzy nad Kazachstanem Tokajew utrzymuje dystans wobec polityki Moskwy. W marcu przedstawiciel kazachstańskiej dyplomacji zadeklarował pełną neutralność wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej. Dwa tygodnie temu, na prestiżowym Forum w Petersburgu Tokajew zadeklarował w obecności prezydenta Rosji, że jego państwa nie uzna Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Władze tego kraju zrezygnowały również z udziału w budowie e-administracja Kazachstanu największego banku Rosji – Sbierbanku. Jednak na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ wstrzymywał się w czasie głosowania rezolucji potępiających Rosję.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

lipcu Tokajew oferował surowce energetyczne ze swojego państwa jako substytut dla rosyjskich na rynku Unii Europejskiej, okładającej Rosję kolejnymi sankcjami. Tokajew wzywał nawet do tworzenia nowego, alternatywnego korytarza transportu kazachstańskich surowców poza terytorium Rosji. Odpowiedzią Rosji była okresowa blokada tranzytu przez jej terytorium wydobywanej w Kazachstanie ropy naftowej. Przedmiotem sporów był również handel zbożami.

Między przedstawicielami władz obu państw dochodziło też do ostrej wymiany zdań na tematy historyczne.

Jednocześnie jednak Kazachstan stał się, w obliczu sankcji Zachodu, miejscem, do którego przerejestrowało się wiele rosyjskich firm.

fergana.news/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz