Premier Litwy miał zaprosić również premiera Morawieckiego do kraju na początku marca 2018 podczas spotkania szefów rządów republik bałtyckich.

W trakcie rozmowy telefonicznej premier Litwy Saulius Skvernelis miał oświadczyć, że Polska jest jednym z najważniejszych strategicznych partnerów Litwy. Rozmowa odbyła się z inicjatywy litewskiej.

Kancelaria litewskiego rządu nie podała więcej szczegółów na temat zaproszenia polskiego premiera, poza datą 8-9 marca. Podkreślono, że w trakcie rozmowy telefonicznej premierzy wyrazili zadowolenie z rozwoju współpracy obu krajów, a także wspólnych działań w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Orlen porozumiał się z Litwą ws. wysokości taryf przewozowych

Litwa podkreśliła, że konwersacja obu szefów rządów dotyczyła również działalności Orlenu na Litwie. Jego nowym prezesem został wczoraj Michał Rudnicki, a dziś w Możejkach doszło do jego spotkania z litewskim premierem. Skvernelis oświadczył, że jest zadowolony z dużego wkładu polskiego przedsiębiorstwa w litewską gospodarkę. Dodał również, że litewski rząd tworzy dogodne warunki inwestycyjne dla rafinerii.

Orlen Lietuva jest jedną z największych firm działających na Litwie, a także największym płatnikiem podatków w tym kraju, a obrót spółki w ubiegłym roku był wyższy o 26 procent.

W spotkaniu do jakiego doszło w Możejkach wziął udział również szef Kolei Litewskich Mantas Bartuszka. W zeszłym roku obie spółki porozumiały się m.in. w sprawie stawek kolejowych za przewóz produktów ropopochodnych. Koleje Litewskie ogłosiły wtedy, że odbudują rozebrany 10 lat temu odcinek torów z rafinerii w Możejkach na Łotwę.

Kresy.pl / onet.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Gdyby nie to że trzeba prosić bratanków o pomoc to pierwsza wizyta Morawieckiego byłaby w ….Kijowie,gdzie dostałby wytyczne ile kasy ma dać.Szaulisi w sprawie Orlenu ,to chyba im chodzi by anulować karę za te ich koleje.Jest to możliwe bo żaden rząd nie ma tak lekkiej łapy do rozdawania pieniędzy polskich podatników innym narodom jak obecny.

  2. zefir
    zefir :

    Jest jasnym i oczywistym,że szaulisi rozpoczęli grę na rzecz anulowania przez Polskę 27,873 mln euro grzywny-odszkodowania orzeczonej przez KE za wredne łamanie zasad konkurencji (stawki przewozowe + demontaż 19 km torów kolejowych) na niekorzyść rafinerii Orlen w Możejkach.Ewentualne wsparcie Polski przez Litwę jako członka Rady UE,w sporze w ramach art 7 traktatu UE,może być zwodnicze–Polska nie może dać się Litfusom wykiwać! Litfusów tzw strategiczne partnerstwo to bujda,im zależy na interesownym partnerstwie gdzie droga S-19,połączenia trans-kolejowe,trans gazowe,trans-energetyczne na koszt Polski,to istota partnerstwa.