Józef Piłsudski, Pál Teleki, Symon Petlura i Charles de Gaulle to postaci jakie przedstawione zostały w ramach nowego pomnika odsłoniętego w Skierniewicach.
Zbiorem figur postaci z czterech narodów okazał się monument “Przed bitwą warszawską” o którego odsłonięciu w Skierniewicach poinformował w poniedziałek rządowy portal. “Pomnik, który tutaj odsłaniamy w 100-lecie Bitwy Warszawskiej, jest pomnikiem solidarności międzyludzkiej, międzynarodowej. To wtedy Polacy z Węgrami, Ukraińcami, Francuzami, ale także z Białorusinami, Amerykanami i Rumunami, którzy też dostarczali materiały wojskowe do broniących Warszawy, Polski, obronili Europę przed bolszewizmem. Wtedy byliśmy wszyscy razem.” – tak sens założenia artystycznego wytłumaczył minister kultury Piotr Gliński.
Minister zaznaczył, że pomnik będący dziełem Karola Badyny powstał “dzięki oddolnej inicjatywnie obywatelskiej, dzięki zaangażowaniu samorządu lokalnego i pomocy państwa polskiego możemy ten znak ludzkiej solidarności w obronie dobra przed złem, wspólnie odsłaniać”.
Inicjatorem jego wzniesienia było Stowarzyszenie Skierniewice 2019-2020 – Inicjatywa Społeczna Budowy Pomnika „Przed Bitwą Warszawską 1920”, które otrzymało wsparcie władz miejskich oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Tego rodzaju pomnik stanął w Skierniewicach ponieważ to właśnie na skierniewicki dworzec wjechał w przededniu bitwy warszawskiej pociąg wiozący znaczne ilości broni i amunicji podarowane przez Węgrów. Rząd Pála Telekiego wysłał wówczas do Polski 48 mln naboi karabinowych do Mausera, 13 mln naboi do Mannlichera, amunicję artyleryjską, 30 tysięcy karabinów Mauser i kilka milionów części zapasowych, 440 kuchni polowych, 80 pieców polowych.
Major Charles de Gaulle służył w czasie bitwy warszawskiej przy oddziałach Wojska Polskiego, zaś Symon Petlura był wówczas wodzem Armii Czynnej Ukraińskiej Republiki Ludowej, która wspierała Polskę w walce z bolszewikami.
Czytaj także: W Krakowie stanął pomnik premiera Węgier – przyjaciela Polski
gov.pl/kresy.pl
kpina… Pilsudski, który już sprzedawał Polskę bolszewikom… tylko mu Polacy w tym przeszkodzili.