Wjatrowycz pochwalił Zełenskiego za stanowisko wyrażone wobec Dudy

Wołodymyr Wjatrowycz, szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, osoba odpowiedzialna za zakaz prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych polskich specjalistów na Ukrainie, wyraził zadowolenie ze słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na temat zamiaru minimalizowania wpływu kwestii historycznych na stosunki polsko-ukraińskie.

Jak pisaliśmy, we wtorek w Brukseli doszło do pierwszego spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy. Przed spotkaniem strona polska zapowiadała, że w trakcie rozmowy Duda przekaże Zełenskiemu polskie oczekiwania względem polityki historycznej. “Dobrym początkiem byłoby zniesienie zakazu ekshumacji, bo to jest coś, co powinno było być już dawno uczynione”. – mówił przed spotkaniem szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski. W wydanych po spotkaniu komunikatach o sprawie ekshumacji i polityki historycznej nie było już mowy. Jak dotąd z polskiej strony nie podano informacji, czy i w jaki sposób te konkretne kwestie zostały faktycznie podniesione przez polskiego prezydenta w rozmowie z Zełenskim, poza ogólną informacją o rozmowie m.in. na „tematy trudne” w relacjach polsko-ukraińskich i „o problemach historycznych”. Zależy mi ogromnie na tym, aby budować mosty pomiędzy Polakami i Ukraińcami w duchu prawdy, ale przede wszystkim w duchu pojednania i dobrej współpracy – cytowała słowa Andrzeja Dudy służba prasowa polskiego prezydenta. Wielu konkretów nie było również w stanowisku Zełenskiego. Chciałbym szczególnie podkreślić, że jestem nastawiony na wspieranie [dosł. percepcję – red.] procesu pojednania i na to, żeby nie dopuścić do dominacji tematyki trudnych okresów historii relacji ukraińsko-polskich w porządku dziennym strategicznego partnerstwa między Ukrainą a Polską – mówił Zełenski cytowany przez Interfax.

Stanowisko Zełenskiego w sprawie kwestii historycznych pochwalił w mediach społecznościowych szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wjatrowycz. Jak napisał na Facebooku, teza o minimalizowaniu wpływu przeszłości na obecne stosunki jest “prawidłowa”.

“Prawidłowa teza – nie można uzależniać teraźniejszości i przyszłości od ocen trudnej przeszłości” – stwierdził Wjatrowycz.

Jak już pisaliśmy, słowa Zełenskiego były powtórzeniem stanowiska wyrażanego wobec Andrzeja Dudy przez poprzedniego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę. „Nasze wspólne stanowisko jest takie, że kwestie historyczne należy pozostawić historykom oraz starać się nie upolityczniać przeszłości” – mówił po spotkaniu z polskim prezydentem przy okazji szczytu NATO w lipcu 2018 roku. W praktyce oznaczało to ignorowanie przez Ukrainę polskich zastrzeżeń w sprawie państwowego kultu OUN-UPA na Ukrainie i utrzymywanie zakazu ekshumacji.

Wjatrowycz nie pierwszy raz pochwalił Zełenskiego za podejście do kwestii historycznych. Wcześniej wyraził zadowolenie z opublikowania przez nowego prezydenta Ukrainy zdjęcia, na którym widać Zełenskiego oraz podających sobie ręce kombatantów Ukraińskiej Powstańczej Armii i Armii Czerwonej. Fotografia została zamieszczona z okazji 8. maja, który na Ukrainie jest obchodzony jako Dzień Pamięci i Pojednania. Zełenski wpisał się w ten sposób w politykę historyczną prowadzoną przez dotychczasowe władze, polegającą na stwarzaniu wrażenia, że UPA walczyła z Niemcami podobnie jak Armia Czerwona.

CZYTAJ TAKŻE: Wjatrowycz zasugerował, że odejdzie z ukraińskiego IPN i zajmie się polityką

Kresy.pl