Jacek Czaputowicz podziela opinię, że polska dyplomacja wymaga pilnych zmian.
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz goszcząc w piątek w radiu Wnet powiedział, że polska dyplomacja potrzebuje pilnych reform i zapowiedział podjęcie działań zmierzających w tym kierunku.
Szefowi polskiej dyplomacji przypomniano w radiu Wnet słowa Jarosława Kaczyńskiego, który w lipcu 2017 roku mówił ówczesnemu ministrowi spraw zagranicznych Witoldowi Waszczykowskiemu o konieczności uchwalenia ustawy o służbie zagranicznej po to, aby pozbyć się byłych funkcjonariuszy i współpracowników komunistycznej bezpieki z MSZ. „…złogów jest tam u pana dużo i trzeba zmieniać” – mówił Kaczyński do Waszczykowskiego.
Czaputowicz zgodził się z diagnozą prezesa PiS i potwierdził, że “struktura zatrudnienia [w resorcie] nie jest właściwa”.
Z perspektywy zarządzania zasobami ludzkimi, to nie wygląda dobrze, mam rozeznanie, jak funkcjonuje resort i wymaga [on] zdecydowanych zmian i tu się absolutnie zgadzam. – mówił Czaputowicz nie ukrywając, że dotyczy to także „zmiany osób”. W jego opinii „polska służba zagraniczna i polska dyplomacja wymaga pilnych reform”, dlatego zapowiedział, że wkrótce zaproponuje „pewne rozwiązania” w ramach obowiązującego prawa. Szef polskiej dyplomacji przyznawał, że zmiany w MSZ przychodzą z trudnością z powodu obowiązującej ustawy o służbie zagranicznej.
Jak pisze PAP, Sejm pracuje obecnie nad projektem nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej, który zakłada, że funkcjonariusze i współpracownicy aparatu bezpieczeństwa z czasów PRL nie będą mogli pracować w MSZ i zostaną z niego zwolnieni w ciągu 30 dni. W projekcie przewidziano także zwolnienie innych członków służby zagranicznej w ciągu pół roku, chyba że w tym czasie zostaną im zaproponowane nowe warunki zatrudnienia.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy szef MSZ zrobi czystkę wśród dyplomatów szkolonych w Moskwie?
Kresy.pl / PAP
Oby Pan był lepszy niż poprzednik, który gafy i poddaństwo ukrainie miał na porządku dziennym.