Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia zaproponował Rosjanom kompleks budynków w Warszawie zwany “Szpiegowem” pomimo tego, że stanowi on polską własność.

Jak podawaliśmy, 11 kwietnia br. miasto Warszawa odzyskało z rąk rosyjskich kompleks budynków przy ulicy Jana III Sobieskiego 100. W przekazanym ZSRR przez władze PRL budynkach zwanych “Szpiegowem” mieściły się biura sowieckich urzędników oraz bloki mieszkalne. Budynki opustoszały w połowie lat 90. Warszawa starała się od lat odzyskać opuszczone budynki od Rosji, a także wyegzekwować dług, który wynosił w 2016 roku ponad 7 mln zł. Po wejściu na teren osiedla prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że chce “w porozumieniu z ambasadorem Ukrainy zastanowić się, w jaki sposób to miejsce może służyć całej społeczności ukraińskiej”.

Najwyraźniej władze Ukrainy poczuły się już właścicielem tego miejsca, ponieważ ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia złożył ostatnio Rosji (która domaga się oddania “Szpiegowa”) zaskakującą propozycję. W rozmowie z środowym “Faktem” dyplomata przedstawił warunek zwrotu kompleksu Rosjanom.

“Jeżeli rozmawiamy w ten sposób, to mam dla nich propozycję. Oni niech dają nam Donbas i Krym, my wspólnie z Polakami oddamy wam +Szpiegowo+” – powiedział Deszczycia.

Ambasador powtórzył swoje słowa na Twitterze. Pod jego tweetem pojawiło się mnóstwo komentarzy wytykających ukraińskiemu dyplomacie niestosowność rozporządzania mieniem Państwa, które go przyjmuje.

CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik MSZ: “Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego [+VIDEO]

Kresy.pl / Fakt

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Czeslaw
    Czeslaw :

    Uległość polskich władz w stosunku do Ukrainy doprowadziła do tego że , co bardziej bezczelni Ukraińcy, czują się gospodarzami Polski. Zachowują się jak w kraju podbitym a przecież mają tą swoją “etnicznie czystą Ukrainę” bo wymordowali większość innych narodów a szczególnie Polaków i Żydów.