Marsze Niepodległości Ukrainy w polskich miastach

W środę w różnych miastach w Polsce obchodzono ukraiński Dzień Niepodległości. Dotyczyło to głównie tych miast, w których mieszkają duże społeczności Ukraińców, stanowiących tam już znaczący odsetek mieszkańców, jak Warszawa, Wrocław czy Łódź.

W Warszawie obchody odbyły się na Placu Zamkowym, gdzie zebrało się bardzo dużo Ukraińców, w tym w strojach narodowych i z niebiesko-żółtymi flagami, a także osób sympatyzujących z Ukrainą – Polacy, a także Białorusini. Według relacji miejscowych mediów, cały plac był zapełniony. Na początku odśpiewano hymny Ukrainy i Polski. Organizatorzy apelowali ze sceny do władz polskich oraz przywódców państw członkowskich Unii Europejskiej, by uznali Rosję za kraj terrorystyczny. Zachęcali też obecnych do skandowania „Terroryści, terroryści!”.

Przeczytaj: Ukraińcy stanowią 37 proc. mieszkańców Rzeszowa i 28 proc. Wrocławia

Później wyemitowano nagrane przesłania prezydentów Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego i Polski, Andrzeja Dudy. Wystąpił też prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

– Wszyscy chcielibyście świętować tę rocznicę na ulicach swoich miast: w Kijowie, w Charkowie, we Lwowie. Niestety nie jest to ani wam, ani nam dane. Jesteście tu z nami i razem świętujemy ten dzień, który dla wszystkich jest tak bardzo ważny – powiedział Trzaskowski. Zaznaczył, że Ukraińcy, szczególnie ci uciekający przed wojną, są nie tylko sąsiadami, ale także przyjaciółmi Polaków i relacje te pozostaną, niezależnie od tego, czy przybysze zostaną w Polsce przez kilka miesięcy, czy przez kilka lat.

– Zawsze będziemy z wami, dlatego, że nikt nie rozumie lepiej niż my, Polki i Polacy, że Ukraińcy i Ukrainki walczą za naszą wolność. To nie jest slogan – mówił prezydent Warszawy. Dodał też, że Ukraina walczy o europejskie wartości: suwerenność i demokrację, co sprawia, że w UE jest silne poparcie dla przystąpienia tego państwa do organizacji.

We Wrocławiu obchody Dnia Niepodległości Ukrainy rozpoczęły się w centrum miasta. Po modlitwa w katedrze greckokatolickiej Ukraińcy w ramach Marszu Niepodległości przeszli na rynek. Pod ratuszem odśpiewali hymny ukraiński i polski, a także rozwinęli wielką, 31-metrową flagę Ukrainy. Społeczność ukraińska dziękowała też Polakom za wszelką udzieloną pomoc. W obchodach brali udział przedstawiciele władz miasta i województwa dolnośląskiego.

W Gdańsku w obchodach wzięło udział kilkaset osób. Odbył się m.in. Marsz Wolności na Plac Solidarności oraz koncert w siedzibie Europejskiego Centrum Solidarności. Główne uroczystości zostały zorganizowane na Skwerze Chrztu Rusi – Ukrainy. Ceremonię rozpoczęto od odśpiewania hymnów Ukrainy i Polski. Głos zabrał Ołeksandr Płodystyj, konsul Ukrainy w Gdańsku.

– Historia Ukrainy ma prawie tysiąc lat. Pamiętamy księcia Włodzimierza (…) i jego syna księcia Jarosława Wielkiego. Pamiętamy państwo Bohdana Chmielnickiego – mówił do zebranych – mówił Płodystyj. Twierdził też, że 104 lata temu „na ruinach imperium rosyjskiego powstały dwa nowe państwa: ukraińskie i polskie”, które „razem walczyły z Rosją”.

Następnie zebrani sformowali Marsz Wolności i wyruszyli w pochód ulicami miasta. Wcześniej odśpiewano „Czerwoną kalinę”, ukraińską pieśń wojskową będącą hymnem Strzelców Siczowych i jedną z popularnych pieśni w tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii (nazywa się ją czasem nieformalnym „hymnem UPA”). Organizatorem obchodów był m.in. Związek Ukraińców w Polsce – Oddział Pomorski.

Czytaj również: Isajew: jak Ukraina wygra, wywalimy takich jak Kaja Godek z Polski

W Łodzi obchody zorganizowano m.in. w centrum miasta. W pasażu Schillera na ulicy Piotrkowskiej zebrało się ponad 500 osób, którzy po ośpiewaniu Hymnu Ukrainy przeszli w Marszu Niepodległości Ukrainy w kierunku Placu Wolności, niosąc długą, 60-metrową ukraińską flagę. Według relacji, do marszu dołączali w trakcie kolejni uczestnicy, głównie Polacy. Wcześniej w Parku Poniatowskiego i na tzw. Młynku zorganizowano duże pikniki rodzinne.

Czytaj także: Proukraińskie demonstracje w wielu miastach Polski

Eska.pl / gazetawroclawska.pl / gdansk.pl / wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply