Oprócz polskiego ambasadora rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało dyplomatów z Niemiec i Francji.

Agencja Reutera podała, że w piątek do siedziby rosyjskiego MSZ oprócz polskiego ambasadora Włodzimierza Marciniaka wezwano także ambasadorów Francji oraz Niemiec, Sylvie Bermann i Ruediger Freiherr von Fritsch.

Korespondent agencji poinformował, że przed budynkiem rosyjskiego MSZ pojawił się również samochód ambasadora Wielkiej Brytanii, Laurie’ego Bristowa. Na razie nie podano oficjalnie, jaki jest cel wezwania ambasadorów.

ZOBACZ TAKŻE: Rosja kontratakuje – żąda od Brytyjczyków dowodów, że nie stoją za otruciem Skripala

Niemiecki Ambasador von Fritsch oświadczył, że Niemcy pozostają otwarte na dialog z Rosją i chcą dobrych relacji z tym krajem. Zaznaczył jednak, że Moskwa powinna odpowiedzieć na zarzuty o przeprowadzenie w Wielkiej Brytanii zamachu na byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala.

Polska podobnie jak większość krajów UE W poniedziałek uznała za persona non grata czterech dyplomatów rosyjskich. Miał to być gest solidarności z Wielką Brytanią, która oskarża Rosję o zamach bronią chemiczną na Siergieja Skripala i jego córkę.

Wcześniej polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oświadczył, że Wielka Brytania stała się celem bezprecedensowego ataku, jakim było pierwsze w historii powojennej Europy celowe użycie broni chemicznej przeciwko grupie cywilów na obszarze Europy. Szef resortu dyplomacji zaznaczył, że decyzja została podjęta po konsultacji z premierem Mateuszem Morawieckim, “partnerami zagranicznymi” oraz “innymi instytucjami Rzeczypospolitej”.

Kresy.pl / tvn24.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply