Borys Bondariew, radca rosyjskiej misji dyplomatycznej w genewskiej siedzibie ONZ, odszedł z pracy w proteście przeciw agresji na Ukrainę. Poinformował o tym w oświadczeniu, w którym poddał ostrej krytyce kierownictwo rosyjskiego państwa.
Oświadczenie Bondariewa opublikowała w poniedziałek na swojej stronie internetowej pozarządowa organizacja UN Watch. Rosyjski dyplomata napisał w nim, że przez 20 lat pracy w rosyjskim MSZ widział „różne zwroty” rosyjskiej polityki zagranicznej, ale nigdy tak się nie wstydził za swój kraj, jak obecnie.
Bondariew stwierdził, że „agresywna wojna, jaką Putin rozpętał z Ukrainą, a właściwie z całym światem zachodnim, jest nie tylko zbrodnią przeciwko narodowi ukraińskiemu, ale być może także najpoważniejszą zbrodnią przeciwko narodowi Rosji”. Jego zdaniem decyzja o inwazji przekreśliła „wszystkie nadzieje na stopniowy rozwój zamożnego społeczeństwa demokratycznego” w Rosji.
Dyplomata stwierdził, że „ci, którzy wymyślili tę wojnę, chcą tylko jednego – pozostać przy władzy na zawsze, mieszkać w pompatycznych, pozbawionych smaku pałacach, pływać na jachtach porównywalnych tonażem i kosztami z całą rosyjską marynarką wojenną, ciesząc się nieograniczoną władzą i całkowitą bezkarnością”.
Bondariew wystawił negatywną ocenę rosyjskiemu MSZ. Według niego przez ostatnich 20 lat rośnie tam „poziom kłamstwa i braku profesjonalizmu”, a jego służby nie dostarczają bezstronnych informacji i trzeźwych prognoz, lecz „propagandowe klisze w duchu sowieckich gazet z lat 30”. Jego zdaniem rosyjska dyplomacja „służy prywatnym interesom wąskiego kręgu ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi potrzebami rosyjskiego społeczeństwa”.
„Minister Ławrow jest dobrą ilustracją degradacji tego systemu. W ciągu 18 lat z profesjonalnego i wykształconego intelektualisty, któremu wielu pracowników ministerstwa chciało dorównać, stał się osobą, która nieustannie publikuje sprzeczne ze sobą wypowiedzi i grozi światu (czyli Rosji także) bronią jądrową!” – napisał Bondariew.
Rosyjski dyplomata skonstatował, że „Rosja nie ma sojuszników” przez swoją „agresywną politykę”, a nie „osławioną rusofobię, o której ciągle się mówi w rosyjskiej telewizji”.
Bondariew zakończył swoje oświadczenie deklaracją, że dalsze pozostawanie w służbie państwowej uważałby za „zdradę ojczyzny”, w związku z czym podjął decyzję o dymisji.
BREAKING: ?? Russia’s Counsellor to the United Nations in Geneva has resigned.
Boris Bondarev: “Never have I been so ashamed of my country.”
UN Watch is now calling on all other Russian diplomats at the United Nations—and worldwide—to follow his moral example and resign.
— Hillel Neuer (@HillelNeuer) May 23, 2022
Jak stwierdził dyrektor wykonawczy UN Watch Hillel Neuer, USA, Wielka Brytania i UE powinny stworzyć program zachęcający kolejnych rosyjskich dyplomatów do pójścia w ślady Bondariewa. Program miałby zapewniać odchodzącym dyplomatom i ich rodzinom ochronę, bezpieczeństwo finansowe oraz możliwość zmiany miejsca zamieszkania.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne europejskie kraje wydalają rosyjskich dyplomatów
Kresy.pl / unwatch.org
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!