Włochy, Hiszpania, Dania i Szwecja poinformowały we wtorek o wydaleniu rosyjskich dyplomatów.
Jak podała włoska agencja prasowa ANSA, MSZ Włoch wezwało do siebie we wtorek ambasadora Rosji Siergieja Razowa i powiadomiło go o decyzji rządu włoskiego o uznaniu 30 rosyjskich dyplomatów z ambasady Rosji za osoby niepożądane.
„Działanie to, podjęte w porozumieniu z innymi partnerami europejskimi i atlantyckimi, stało się konieczne ze względów związanych z naszym bezpieczeństwem narodowym, w kontekście obecnej sytuacji kryzysowej wynikającej z nieuzasadnionej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę” – wyjaśnił minister spraw zagranicznych Włoch Luigi Di Maio.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa stwierdziła, że Rosja w „adekwatny” sposób odpowie na wydalenie jej dyplomatów. W odpowiedzi Luigi Di Maio powiedział, że żadne groźby nie powstrzymają wysiłków Włoch na rzecz pokoju.
„Nasze działania na rzecz pokoju są kontynuowane, naszym celem jest osiągnięcie pokoju na Ukrainie; ze wszystkich sił musimy zatrzymać wojnę chcianą i rozpętaną przez Putina, zaczynając od przerwania ognia i osiągnięcia porozumienia” – mówił szef włoskiej dyplomacji.
Na wydalenie 25 rosyjskich dyplomatów zdecydowała się także Hiszpania. Podano taki sam powód wyrzucenia Rosjan: mieli oni stanowić zagrożenie bezpieczeństwa kraju. Hiszpańskie MSZ nie wykluczyło, że dojdzie do deportacji „kilku” kolejnych osób.
Dania ogłosiła wydalenie 15 rosyjskich dyplomatów z ambasady Rosji w Kopenhadze. Duńskie władze oświadczyły, że zidentyfikowano ich jako oficerów rosyjskich służb specjalnych. „Nie będziemy akceptować działań szpiegowskich na duńskiej ziemi” – podkreślił szef MSZ Danii Jeppe Kofod. Rosjanie mają 14 dni na opuszczenie Danii. Wśród nich nie ma ambasadora Rosji – strona duńska oświadczyła, że nie chce zrywać stosunków dyplomatycznych z Rosją. Według duńskich mediów wydalenie dyplomatów jest konsekwencją wojny na Ukrainie, w tym doniesień o zbrodniach wojennych w Buczy.
Kolejnym państwem, które ogłosiło we wtorek wydalenie rosyjskich dyplomatów, jest Szwecja. Kraj ten musi opuścić trzech Rosjan.
Przypomnijmy, że w poniedziałek Niemcy i Francja ogłosiły o wydaleniu rosyjskich dyplomatów. Berlin opuści 40 Rosjan a Paryż, według doniesień medialnych, 35. Tego samego dnia władze Litwy postanowiły o obniżeniu szczebla relacji dyplomatycznych z Rosją.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!