Niemcy planują w 2024 roku przeszkolić co najmniej 10 tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, a także zamierzają zaopatrzyć Ukrainę w czołgi i inny sprzęt.

Jak oświadczył niemiecki minister obrony Boris Pistorius, Niemcy planują w 2024 roku przeszkolić co najmniej 10 tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.

Według niego głównym priorytetem niemieckiej pomocy dla Ukrainy pozostają systemy obrony powietrznej. W szczególności Niemcy zamierzają w tym roku przekazać Ukrainie dodatkowe systemy przeciwlotnicze IRIS-T i przeciwlotnicze działa samobieżne Gepard.

Pistorius uznał, że Niemcy powinny przyspieszyć produkcję zbrojeń, a Berlin był gotowy podjąć się tego zadania. „Zaspokajamy najpilniejsze potrzeby Ukrainy tu i teraz bronią, materiałami i szkoleniami” – powiedział Pistorius.

W szczególności Minister Obrony Niemiec obiecuje Ukrainie dodatkowe dostawy artylerii i amunicji artyleryjskiej oraz ponad 80 czołgów Leopard 1. Pistorius obiecuje także Ukrainie dostawy transporterów opancerzonych, czołgów inżynieryjnych, 450 pojazdów, systemów rozminowywania, dronów, radarów i systemów rozpoznawczych.

Przypomnijmy, w Niemczech nieznane drony od ponad roku szpiegują szkolenie ukraińskiej armii. Niezidentyfikowane drony co tydzień przelatują nad poligonami wojskowymi i koszarami w Niemczech, ale żaden w nich nie lądował.

Jak podaje Bild, od października 2022 roku zgłaszane jest pojawienie się dronów szpiegowskich. Szczególnie dużo ich jest nad poligonami, na których Bundeswehra szkoli Ukraińców.

„Drony są regularnie widywane nad poligonem wojskowym w Klitz, gdzie Bundeswehra szkoli Ukraińców na Leo 1. W innych miejscach czasami kilka dronów wlatuje w przestrzeń powietrzną w tym samym czasie. Jest to wyraźnie zorganizowane i wyraźnie wskazuje na Rosję” – jeden z – stwierdzili eksperci w komentarzu dla Bilda.

Zaznacza się, że żandarmeria wykorzystuje wobec dronów urządzenia zagłuszające radio, jednak nie poprawia to sytuacji.

„Bundeswehra również podejrzewa, że za atakami dronów stoi Moskwa, ale nie może tego udowodnić. Bo nie udało mu się zestrzelić ani jednego drona” – podaje gazeta.

Należy zauważyć, że 15 listopada 2023 r. Bundeswehra powołała grupę zadaniową ds. dronów, na której czele stoi generał brygady Wolfgang Jordan. Jednak „po dwóch miesiącach nadal nie ma wymiernych rezultatów”.

Kresy.pl/TagesSpiegel

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply