Media: Niemieckie firmy pomagają Rosjanom w odbudowie Mariupola

Niemiecki kanał telewizyjny ARD przeprowadził śledztwo, które wykazało, że niemieckie firmy pomagają Rosjanom w pracach budowlanych w okupowanym Mariupolu.

Jak poinformował w środę Tagesschau, niemiecki kanał telewizyjny ARD przeprowadził śledztwo, które wykazało, że niemieckie firmy pomagają Rosjanom w pracach budowlanych w okupowanym Mariupolu.

Dziennikarze otrzymali zeznania i dowody w postaci zdjęć i filmów wskazujące, że Knauf i WKB Systems budują obiekty w mieście.

W szczególności dysponowali zdjęciami placu budowy z workami firmy Knauf, którego oficjalny dealer publicznie ogłasza, że na zlecenie rosyjskiego Ministerstwa Obrony zbudował ze swoich materiałów budowlanych projekt budynku mieszkalnego.

Knauf jest liderem w produkcji gipsu i od dawna prowadzi działalność w Rosji. Założyciel firmy, Nikolaus Knauf, przez ponad dwie dekady był konsulem honorowym Federacji Rosyjskiej.

Ponadto na wielu placach budowy śledczy znaleźli bloki betonowe owinięte zieloną folią, na których widniał napis WKB Systems GmbH. Firma m.in. wyposaża fabryki do produkcji bloczków betonowych.

Głównym akcjonariuszem spółki jest rosyjski oligarcha Wiktor Budarin, który wykorzystał swoją niemiecką firmę jako dostawcę dla branży budowlanej w Rosji. Nie nałożono na niego żadnych sankcji.

Z danych celnych, do których dotarli reporterzy, wynika, że WKB Systems od kilku lat dostarcza całe instalacje do produkcji bloczków gazobetonowych jednej z rosyjskich spółek Budarina, najwyraźniej tej samej, której produkty Rosja wykorzystuje w Mariupolu.

Na początku roku ambasada Ukrainy we Włoszech zwróciła się  do włoskiego miasta Modena o wycofanie zgody na wykorzystanie sali do organizacji wydarzenia poświęconego odbudowie przez Rosję zniszczonego wojną miasta Mariupol.

Jak podaje strona internetowa stowarzyszenia kulturalnego Rosja Emilia-Romagna, konferencja i wystawa, która odbędzie się 20 stycznia w Modenie, mają na celu ukazanie „odrodzenia się miasta po wojnie” wśród zaproszonych panelistów, w tym rosyjskiego konsula generalnego w Mediolanie Dmitrija Sztodina. Modena to miasto w regionie Emilia-Romania.

„Uważamy to wydarzenie za przejaw wielkiego cynizmu, otwartą obrazę pamięci tysięcy ofiar cywilnych, wydarzenie nastawione na rosyjską propagandę oraz pogwałcenie wszelkich podstaw i zasad moralnych” – ambasador Ukrainy Jarosław Melnyk w liście.

Dodał, że Modena powinna zrobić wszystko, co w jej mocy, aby chronić swoich mieszkańców przed dezinformacją. Burmistrz Modeny oświadczył, że jego miasto nie popiera ani nie wspiera tego wydarzenia, ale dodał, że rezerwacja sali miejskiej jest zgodna z lokalnymi przepisami, a rezerwując przestrzeń stowarzyszenie zobowiązało się do poszanowania wartości konstytucyjnych.

Kresy.pl/Tagesschau