Kościół nie zgodzi się na żaden sposób przerywania życia… Nie ma tu zatem żadnego miejsca na kompromis, bo życie jest życiem i to życie należy chronić – mówi rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. Ponadto, propozycję prezydenta Dudy krytycznie oceniają też eksperci i komentatorzy ze środowisk konserwatywnych i pro-life, w tym z Instytutu Ordo Iuris.

W piątek w rozmowie z WP.pl, Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Leszek Gęsiak SJ był pytany m.in. o propozycję prezydenta Andrzeja Dudy, który złożył w Sejmie projekt nowelizacji przepisów mający na celu zawężenie interpretacji zeszłotygodniowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego tzw. aborcji eugenicznej. Jak podano, projekt prezydenta przewiduje dopuszczalność aborcji w sytuacji wystąpienia tzw. wad letalnych.

– Jakakolwiek by była ta propozycja, jeżeli Kościół zostanie zapytany o swój głos, to powie, że nie zgodzi się na żaden sposób przerywania życia, przerywania ciąży, przerywania istnienia ludzkiego w jakiejkolwiek formie – powiedział ks. Gęsiak. Zastrzegł jednak przy tym, że nie zna szczegółów prezydenckiego projektu. Poinformował zarazem, że polscy biskupi wydadzą swoją opinię na temat propozycji Dudy.

Gdy dziennikarz prowadzący rozmowę zauważył, że bardzo duża część wiernych, w tym także praktykujących katolików, popiera tzw. kompromis aborcyjny, w tym zabijanie dzieci poczętych zgodnie z założeniem tzw. przesłanki eugenicznej, ksiądz Gęsiak przypomniał słowa św. Jana Pawła II, które ostatnio cytował też papież Franciszek: „zawsze Kościół wzywał do szczególnej miłości wobec słabych i bezbronnych, i do ochrony każdego życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci”.

– Nie ma tu zatem żadnego miejsca na kompromis. W sprawie życia ludzkiego, o czym zresztą też wielokrotnie mówili polscy biskupi, w sprawie życia nie ma kompromisu, bo życie jest życiem i to życie należy chronić – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Przypomnijmy, że w opublikowanym w piątek oświadczeniu prezydent Andrzej Duda napisał, że podziela pogląd, iż tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z konstytucją. Zaznaczył jednak, że wyrok TK doprowadził do sytuacji, w której niemożliwa stała się aborcja także w sytuacji wystąpienia tzw. wad letalnych płodu – „w której wiadomo, że dziecko i tak nie będzie w stanie żyć po porodzie”.

„To sytuacja niezwykle delikatna i bolesna dla każdej matki, dla każdego rodzica. W przypadku wad letalnych śmierć dziecka jest nieuchronna. Ochrona jego życia pozostaje zatem poza mocą ludzką” – twierdzi Duda.

CZYTAJ TAKŻE: Córka prezydenta Dudy opowiedziała się po stronie protestującej lewicy

Prezydent zaproponował wprowadzenie nowej przesłanki dopuszczalności aborcji. Miałaby ona być dopuszczalna, „gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne”.

Komentatorzy ze środowisk konserwatywnych i pro-life, oceniają propozycję prezydenta i to, jak ją uzasadniono, krytycznie. Zwracają uwagę, że w istocie jest to obliczona na uspokojenie nastrojów społecznych próba obejścia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a także faktyczne usankcjonowanie prawne aborcji o charakterze eugenicznym. Tak komentowali to m.in. prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

TK całkowicie odrzucił aborcję eugeniczną. Czy eugenikę eutanazyjną (w tym późne aborcje) z powodu „wysokiego prawdopodobieństwa” wady śmiertelnej wprowadzi prezydent Andrzej Duda z konserwatywną większością w Sejmie? A może zadbać o sytuacje skrajne w humanitarny sposób, bez zabijania? Miejmy świadomość, że te z wad letalnych, które stwarzają ryzyko dla matki i tak objęte są wyjątkiem ochrony życia i zdrowia matki. Zatem przesłanka eugeniczno-eutanazyjna Prezydenta dotyczyć będzie przypadków chorób dziecka niezagrażających matce” – pisał prezes Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski.

Ponadto, w opiniach komentatorów pojawia się uwaga, że przedstawione przez prezydenta uzasadnienie („W przypadku wad letalnych śmierć dziecka jest nieuchronna. Ochrona jego życia pozostaje zatem poza mocą ludzką”) w pewien sposób zmienia treść określenia „ochrona życia” (uznając przypadki letalne za wyłączone z tej kategorii), a w konsekwencji prowadzi do uzasadnienia eutanazji w przypadku osób śmiertelnie chorych.

wp.pl / pch24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply