Dzisiaj skrajna lewica zapowiedziała liczne prowokacje w katolickich świątyniach w ramach akcji “Słowo na niedzielę”. Część kościołów m.in. w Warszawie znalazła się pod ochroną członków Młodzieży Wszechpolskiej i Straży Marszu Niepodległości, którzy nie dopuścili do ich profanacji. Pomoc prawną zaoferowało Ordo Iuris.
Wczwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z konstytucją. W piątkowy wieczór – mimo epidemii koronawirusa – w wielu polskich miastach odbyły się kolejne protesty przeciwników zakazu aborcji. W sobotę informowaliśmy o zdewastowaniu pomnika Ronalda Reagana w Warszawie oraz fasady stołecznego kościoła św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty, na której pojawiły się aborcyjne hasła „Moje ciało ≠ twoja religia” oraz „piekło kobiet”. Na niedzielę w ramach akcji “Słowo na niedzielę” feministki zapowiedziały masowe profanacje podczas Mszy świętych. Część z nich udaremniona została przez członków Młodzieży Wszechpolskiej i Straży Marszu Niepodległości.
Przypominamy, jutro wszyscy idziemy do kościoła!
Tu Warszawa: https://t.co/iunEGtkeLt pic.twitter.com/bMIuzvRyQH— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) October 24, 2020
Do warszawskiego kościoła pw. Najwiętszej Maryi Panny Matki Kościoła na ul. Domaniewskiej w trakcie Mszy św. o godz. 13 próbowała wtargnąć grupa feministek z proaborcyjnymi hasłami wypisanymi na tekturowych tabliczkach.
Dzisiaj działacze w całej Polsce czuwają aby ochronić kościoły przed barbarzyństwem. I jak pokazała sytuacja na ul. Domaniewskiej w Warszawie jest przed czym, bo to co tam zobaczyliśmy przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Oplucie, wyzwiska i… UŻYWANIE DZIECI JAKO ŻYWE TARCZE! Wiadomo że feministyczne podejście do dzieci jest mocno przedmiotowe, ale do tej pory myśleliśmy że tylko wobec tych nienarodzonych. Dobrze że znalazł się ojciec dziecka, który szybko zdyscyplinował postępową panią – napisano na profilu Młodzieży Wszechpolskiej.
Na nagraniu widać m.in. kobietę w pomarańczowych włosach z dzieckiem na ręku, która próbuje przebić się przez grupę mężczyzn pilnujących wejścia do kościoła. W pewnej chwili dziecko odebrał jej jego ojciec. Kobieta wykorzystała wolne ręce, aby uderzyć jednego z narodowców. I ty mnie kur… cwe… odpychasz? Z dzieckiem na ręku? – krzyczała. Później została zrugana przez ojca dziecka – Dominika, ty nie rób takich sytuacji. To jest mój syn, ty nie masz prawa… Jeden z lewicowców krzyczał do wszechpolaków, aby “onanizowali się krzyżem”.
W trakcie Mszy, prawdopodobnie po kazaniu pod kościołem zjawiły się dwie młode dziewczyny z napisami na plecach z czego jeden brzmiał “Moje życie i wagina, moja bardzo wielka wina”. Próbowały one wmówić księdzu, że planują się modlić w kościele, ale okazało się, że w kościele z racji obostrzeń rządowych zabrakło dla nich miejsca. Po chwileipojawiła się wieksza grupa kobiet, w tym jedna z dzieckiem na rękach, która zaczęła się pchać na jednego z chłopaków. Po tym jak nie mogła przejść zaczęła być agresywna i go uderzyła. Jej koleżanka zaczęła wyzywać księdza i opluła jednego z kolegów. Ze zwolennikami aborcji nie było możwiości rozmowy. Kobiety, które tam widziałam były przepełnione wściekłością, dla nich nie miało nic znaczenia, nawet bezpieczeństwo dziecka. Jak widziałam, że ta kobieta pcha się na dwa razy większego mężczyznę na schodach to miałam ochotę zabrać jej to dziecko. Jak można w imię źle pojętego dobra narażać swoje niczemu niewinne dziecko – skomentowała dla nas sytuację obecna na miejscu zdarzenia działaczka Młodzieży Wszechpolskiej.
Feministki próbowały wtargnąć także do bazyliki Św. Krzyża, którego pilnowali przedstawiciele Straży Marszu Niepodległości. Została powstrzymana.
Polish Catholic men defend the Holy Cross Church in Warsaw from radical activists attempting to interrupt Mass.
— Visegrad 24 ???????? (@visegrad24) October 25, 2020
Kobieta chce wejść do kościoła św. Krzyża w Warszawie z transparentem w obronie kobiet. ONR nie chce jej wypuścić. Ludzie krzyczą: „wpuśćcie ją!”. Więcej na @wirtualnapolska #protestkobiet pic.twitter.com/M2lLDKstHS
— Klaudiusz Michalec (@k_michalec) October 25, 2020
Pomoc zaoferował Instytut Ordo Iuris. Jego przedstawiciele proszą o informacje nt. aktów wandalizmu.
Działacze lewicy, którzy jeszcze kilka dni temu chcieli zamykać kościoły w związku z pandemią, teraz mają do nich wchodzić po to, żeby dokonać profanacji. Informacje o aktach wandalizmu i agresji proszę zgłaszać do Instytutu @OrdoIuris, który pomoże w każdej takiej sprawie – napisał na Twitterze Tymoteusz Zych, wiceprezes Ordo Iuris.
Działacze lewicy, którzy jeszcze kilka dni temu chcieli zamykać kościoły w związku z pandemią, teraz mają do nich wchodzić po to, żeby dokonać profanacji.
Informacje o aktach wandalizmu i agresji proszę zgłaszać do Instytutu @OrdoIuris, który pomoże w każdej takiej sprawie. https://t.co/IcymWKnW0x
— Tymoteusz Zych (@TymoteuszZych) October 24, 2020
Prawnicy Instytutu zapowiedzieli interwencje w przypadku udokumentowanych aktów wandalizmu wymierzonych w kościoły i wiernych.
Każdy akt wandalizmu ze strony aborcyjnych bojówek grożących wiernym, wymierzony w: – Kościoły – Msze Święte i nabożeństwa – Znieważanie miejsc kultu Należy zgłosić prawnikom @OrdoIuris wraz z opisem i dowodami (zdjęcie, nagranie). Podejmiemy interwencję. Przekroczyli granicę – zapowiedział prezes Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski.
Każdy akt wandalizmu ze strony aborcyjnych bojówek grożących wiernym, wymierzony w:
– Kościoły
– Msze Święte i nabożeństwa
– Znieważanie miejsc kultuNależy zgłosić prawnikom @OrdoIuris wraz z opisem i dowodami (zdjęcie, nagranie). Podejmiemy interwencję.
Przekroczyli granicę. https://t.co/IkrnyLWQ0Z
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) October 24, 2020
Jeżeli jesteś świadkiem profanacji lub zakłócenia Mszy Świętej: 1/ udokumentuj zdarzenie nagraniem na telefonie; 2/ zadzwoń natychmiast po Policję; 3/ prześlij nagranie, czas zdarzenia, miejsce i swoje dane kontaktowe na [email protected] Nie bądź bierny. REAGUJ! Dodam, że w razie próby ucieczki sprawcy nic nie stoi na przeszkodzie, by po udokumentowaniu przestępstwa wierni dokonali obywatelskiego zatrzymania do czasu przybycia Policji. Zapewne najlepiej po opuszczeniu przez sprawcę kościoła. Zakłócanie Mszy Świętej to art. 195 KK– napisał na Twitterze prawnik.
Dodam, że w razie próby ucieczki sprawcy nic nie stoi na przeszkodzie, by po udokumentowaniu przestępstwa wierni dokonali obywatelskiego zatrzymania do czasu przybycia Policji. Zapewne najlepiej po opuszczeniu przez sprawcę kościoła.
Zakłócanie Mszy Świętej to art. 195 KK
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) October 25, 2020
Brawo.Brawo .Brawo. Popieram. Tylko Łukaszenko by się przydał aby zapakować protestujące towarzystwo do suki.
ciekawe jakie restrykcje i kary by dali za zakłócanie mszy 11.07.1943
Wspaniała akcja i postawa Narodowców. Dzieci femino-nazistek powinny być pod kontrolą opieki społecznej.