Jeden z zatrzymanych podczas sobotniego protestu przedsiębiorców, wobec którego policja prowadziła czynności w trybie przyspieszonym ma powszechne objawy zakażenia – poinformował w niedzielę rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji (KSP) nadkomisarz Sylwester Marczak poinformował w niedzielę, że jeden z zatrzymanych podczas sobotniego protestu przedsiębiorców, wobec którego były prowadzone przez policję czynności w trybie przyspieszonym, ma powszechne objawy zakażenia koronawirusem – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).

Policja podała, że chodzi o mężczyznę, który został zatrzymany w sobotę pod zarzutem znieważenia funkcjonariusza na służbie. Przebywał on do tej pory w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, jednak zostały u niego stwierdzone “powszechne objawy zakażenia”. PAP ustaliła, że jednym ze wspomnianych objawów jest 38-stopniowa gorączka.

Policja podkreśla jednak, że przeprowadzony w kierunku COVID-19 wywiad jest ujemny. Nie można więc obecnie mówić o zakażeniu.

“Od wczoraj w dwóch przypadkach prowadziliśmy postępowania w trybie przyspieszonym. Już wiemy, że jedno z nich dokończone zostanie w trybie zwykłym. Wprawdzie wywiad w kierunku Covid-19 jest ujemny, to jednak sąd wziął pod uwagę dwie przesłanki. Pierwszą z nich jest występowanie u zatrzymanego powszechnych objawów zakażenia, drugą powoływanie się przez niego na kontakty z pracownikami kopalni” – oświadczył nadkom. Sylwester Marczak w rozmowie z PAP.

Rzecznik podkreślił, że mężczyzna przyjechał do Warszawy ze Śląska. Region jest obecnie ogniskiem zakażeń koronawirusem w Polsce.

“Obecnie nie można mówić o zakażeniu i liczymy, że tak pozostanie. Jednak cała sytuacja pokazuje, jak niebezpiecznym zjawiskiem jest gromadzenie się. W tym przypadku pozytywny wynik u jednego z uczestników stanowił realne zagrożenie dla innych osób, w tym policjantów i dziennikarzy pracujących na miejscu” – powiedział Marczak.

Podkreślił również, że celem działań policji było “respektowanie obecnie obowiązujących norm prawnych, których celem jest ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa”.

“Zawsze to podkreślaliśmy. Niestety wczoraj po raz kolejny mieliśmy do czynienia z nielegalnym zgromadzeniem” – dodał.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy w sobotę o godzinie 14 rozpoczął się w Warszawie kolejny protest przedsiębiorców. Policja informowała, że w związku z aktualnie obowiązującymi obostrzeniami zgromadzenie jest nielegalne. Doszło do interwencji funkcjonariuszy.

W czasie sobotniego strajku przedsiębiorców zatrzymanych zostało 7 osób, m.in. organizator protestu i kandydat na prezydenta Paweł Tanajno, wystawiono 7 mandatów, skierowanych zostało 80 wniosków do sądu, oraz 180 wniosków do inspekcji sanitarnej. W niedzielę sad odrzucił zażalenie Pawła Tanajno na legalność i zasadność zatrzymania.

Zobacz także: Strajk przedsiębiorców: 7 osób zatrzymanych, sąd odrzucił zażalenie Pawła Tanajno

pap / wnp.pl / kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply