Iran zakazał energochłonnego kopania kryptowalut, takich jak Bitcoin, na okres czterech miesięcy. Decyzja ma związek z kilkoma miesiącami ciągłych przerw w dostawach prądu.
Prezydent Hassan Rouhani ogłosił pod koniec maja, że zakaz będzie obowiązywał do 22 września. Podkreślił, że przerwy w dostawach prądu były spowodowane suszą, która nawiedziła Iran. Kopanie bitcoinów miało dodatkowo pogłębić ten problem, ponieważ każdego dnia na ten cel pobierano z sieci aż 2 gigawatogodziny energii – informuje portal “Arab News”.
Szacuje się, że między styczniem a kwietniem 2021 roku, w Iranie odbywało się 4,5 proc. całego wydobycia Bitcoina na świecie.
Rouhani podkreślił, że około 85 proc. z wynoszącego 2 gigawatogodziny zapotrzebowania na energię, pochodziło z nielegalnych operacji.
Iran w ostatnich latach zaakceptował kopanie kryptowalut, oferując tanią energię i wymagając od tzw. górników sprzedaży bitcoinów bankowi centralnemu. Teheran zezwala na używanie kryptowalut wydobywanych w Iranie do płacenia za import autoryzowanych towarów.
Perspektywa taniej energii przyciągnęła do Iranu “górników”, zwłaszcza z Chin. Według analityków z Elliptic wytwarzanie energii elektrycznej, z której korzystają, wymaga równowartości około 10 milionów baryłek ropy naftowej rocznie lub 4 procent całkowitego eksportu irańskiej ropy w 2020 roku.
Zobacz także: Roboty handlowe, a wysoki kurs bitcoina
Przypomnijmy, że prezydent Salwadoru Nayib Bukele planuje wprowadzić przepisy, które uczynią bitcoin legalnym środkiem płatniczym w tym kraju. Jeśli projekt uzyska aprobatę parlamentu, Salwador będzie pierwszym krajem, którego władze podjęły taką decyzję. Prezydent kraju poinformował o swoich planach w czasie konferencji bitcoin 2021 w Miami.
Zobacz także: Media: Chińska waluta cyfrowa może wstrząsnąć światowym systemem finansowym
arabnews.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!