Potwierdziły się wcześniejsze dane. W grudniu 2021 roku inflacja CPI w Polsce zdecydowanie przekroczyła 8 proc., osiągając najwyższy poziom od 21 lat. Bardzo wzrosły ceny paliw, żywności (szczególnie drobiu, cukru, masła czy wołowiny), a także w kategorii transport.

Jak wynika z najnowszego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu 2021 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych, w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku, wzrosły o 8,6 proc. Potwierdziły się zatem wstępne szacunki GUS, podane na początku roku. W ujęciu miesięcznym ceny koszyka dóbr konsumpcyjnych podniosły się o 0,9 proc., po wzroście o 1 proc. w listopadzie. W całym 2021 roku inflacja CPI wyniosła średnio 5,1 proc.

Nowy odczyt potwierdza znaczną tendencję wzrostową inflacji CPI w Polsce w od czerwca 2021 roku (4,4 proc.). Wzrost cen wyraźnie przyspieszył jesienią ub. roku – od 5,9 proc. we wrześniu do 7,8 proc. w listopadzie. Zdaniem ekonomistów, dane za styczeń mogą pokazać odczyt powyżej 9 proc. Jednocześnie, w kolejnych kilku miesiącach spodziewane jest tymczasowe obniżenie inflacji CPI, pod wpływem zapowiedzianych przez rząd działań antyinflacyjnych. Dotyczy to głównie obniżek VAT-u na paliwa i żywność.

 

Jak podano, w grudniu ub. roku ceny towarów znów rosły szybciej (9,0 proc.) od cen usług (7,6 proc.). Dla porównania, w listopadzie towary podrożały o 8,1 proc., a usługi o 6,6 proc.

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, najwyższą dynamikę cen zaobserwowano w kategorii transport (wzrost o 22,7 proc.), w efekcie gwałtownego wzrostu cen paliw (o ponad 30 proc. w porównaniu z grudniem 2020 roku). Zdecydowanie wzrosły też ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 8,6  proc.) oraz użytkowanie mieszkania i nośniki energii (o 11,2 proc.).

Wśród innych kategorii, w górę poszły ceny w obszarach: restauracje i hotele (8,4 proc.), rekreacja i kultura (6,2 proc.), łączność (5,4 proc.), edukacja (4,4 proc.) czy zdrowie (3,4 proc.). Najmniej podrożały odzież i obuwie (2,9 proc.), przy czym ta kategoria przez wiele lat notowała spadkową dynamikę cen.

Pod względem szczegółowym, w ujęciu rocznym najbardziej podrożał autogaz (aż o 52,3 proc.), a także opał (blisko 40 proc.) i paliwa – olej napędowy i benzyna (odpowiednio o 32 proc. i 30,5 proc.). Wyraźnie wzrosły ceny drobiu (ponad 30 proc. w ujęciu rok do roku), tłuszczy roślinnych (o 24,5 proc.), cukru (23,3 proc.), masła (19,3 proc.), wołowiny (19 proc.), pieczywa (14,3 proc.) oraz warzyw (11,6 proc.), jaj (11,5 proc.) i mąki (11,3 proc.). Gaz podrożał o niespełna 19 proc., wywóz śmieci o 16,2 proc., turystyka krajowa o 11,4 proc, meble niecałe 11 proc., a usługi transportowe, o blisko 10 procent.

Inflacja została obliczona zgodnie z wagami bazującymi na strukturze wydatków polskich gospodarstw domowych w 2020 roku.

Czytaj także: Inflacja powyżej 10 proc.? Minister: „Nie można wykluczyć”

Zobacz: Inflacja w USA najwyższa od 40 lat

Przypomnijmy, że w związku z rosnącą inflacją Rada Polityki Pieniężnej w ciągu ostatnich czterech miesięcy już czterokrotnie podwyższyła stopy procentowe.

Bankier.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply