Spośród około 272,7 tysięcy dzieci, które urodziły się w Polsce w 2023 r., obywatelstwo polskie miało 257,3 tysiąca. Zdecydowana większość pozostałych – 12,8 tys. – to mali Ukraińcy. Liczba urodzonych dzieci z obywatelstwem innym niż polskie była najwyższa od lat.

Jak informowaliśmy, na początku lutego Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o liczbie urodzeń w roku 2023. “Była to najniższa liczba odnotowana w całym okresie powojennym – mówił szef GUS podczas konferencji prasowej.

W2023 roku liczba urodzeń w Polsce wyniosła 272 tys., czyli 33 tys. (11 proc.) mniej niż rok wcześniej, kiedy urodziło się 305 tys. dzieci. W 2021 roku w Polsce urodziło się 331 tys. dzieci, w 2020 roku 355 tys., a w 2019 roku 375 tys.

Załamanie demografii w Polsce jest głębsze, niż wynika z liczby urodzeń, gdyż udział cudzoziemek wzrósł do 5,5%.

Jeszcze w 2021 roku z 331 tys. dzieci 2% stanowiły dzieci cudzoziemek (7 tys.). W 2 lata liczba urodzeń spadła do 272 tys., ale liczba urodzeń przez cudzoziemki podwoiła się do ponad 15 tys., osiągając udział 5,5%.

Dziecko nabywa polskie obywatelstwo, jeśli przynajmniej jeden rodzic takowe posiada. To oznacza, że ponad 15 tys. dzieci urodzonych w Polsce miało oboje rodziców obcokrajowców. Najwięcej dzieci z obcym obywatelstwem to Ukraińcy – około 12,8 tys. W 2023 roku urodziło się u nas też 775 dzieci z obywatelstwem białoruskim, 188 z wietnamskim, 161 z gruzińskim, 160 z indyjskim, 141 z rosyjskim i 111 z mołdawskim.

Pierwszy raz w historii dzietność w Polsce spadła do poziomu mniejszego niż 1,20. Jeszcze w 2022 roku było to 1,26. Tym samym wstępujemy do ligi państw o najniższej dzietności na globie. Co prawda daleko nam jeszcze do globalnych liderów depopulacji (jak np. Korea Południowa), ale już niewiele państw ma niższą dzietność od nas.

W ciągu ostatnich 6 lat liczba urodzeń spadła w Polsce o ponad 30 proc. Tak duża skala spadku to oczywiście w pewnej mierze kwestia struktury wieku. Maleje liczba Polek w wieku największej płodności. Polki rodzą najwięcej dzieci ok. 30 roku życia. W tym wieku było 10 lat temu ponad 660 tys. Polek. Obecnie jest to już jedynie 475 tys., a za 10 lat będzie to ok. 340 tys. kobiet.

Jak informowaliśmy, według danych GUS liczba ludności w Polsce będzie nadal spadać. W 2060 roku ludność naszego kraju spadnie o 4,8 mln (12,7 proc.), do 32,9 mln

Za niecałe 40 lat, osoby w wieku 65 lat i starsze będą stanowić około 30 procent populacji Polski (wzrost nominalny o 2,5 mln w porównaniu z 2020 roku). Jednocześnie, kobiety w wieku prokreacyjnym w 2060 roku w będą stanowiły jedynie 71 proc. stanu z roku 2022

Ponadto, przewidywany jest duży spadek liczby osób w wieku produkcyjnym, tj. w wieku 18-59/64 lat. Do 2060 r. ich liczba szacunkowo spadnie o ponad 23 proc., czyli o 5,1 mln osób.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Imigracja nie zatrzyma depopulacji i starzenia się Polski. Nowe prognozy demograficzne GUS

Czytaj również: Polska wyludnia się i starzeje – dziadków jest już więcej niż wnuków

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply