Hiszpański rząd nie nakaże konsumentom ograniczania zużycia gazu, poinformowała w czwartek minister energetyki Teresa Ribera, po tym jak Hiszpania wyraziła sprzeciw wobec propozycji Unii Europejskiej dotyczącej ograniczenia zużycia gazu.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, hiszpański rząd nie nakaże konsumentom ograniczania zużycia gazu, poinformowała w czwartek minister energetyki Teresa Ribera, po tym jak Hiszpania wyraziła sprzeciw wobec propozycji Unii Europejskiej dotyczącej ograniczenia zużycia gazu.

„Nie wprowadzimy w ustawie obowiązku ustawiania temperatury termostatów w domach” – powiedziała w wywiadzie dla lokalnego radia Cadena SER. Powiedziała jednak, że rząd będzie zalecać ludziom oszczędzanie energii.

Dodała, że ​​rząd będzie chronił również zużycie gazu przez przemysł.

W środę minister zapowiedziała, że ​​jej rząd sprzeciwi się propozycji Unii Europejskiej dotyczącej ograniczenia zużycia gazu, ponieważ kraj ten nie jest uzależniony od rosyjskiego gazu po tym, jak w przeszłości podejmował wysiłki w celu zainwestowania w infrastrukturę magazynowania i skraplania gazu.

„Logika mówi, że jeśli naszą rolą w zakresie solidarności jest bycie punktem odniesienia w magazynowaniu i reeksportowaniu gazu, absurdalne jest myślenie, że jesteśmy w stanie zmniejszyć w wartościach bezwzględnych nasz import gazu” – powiedział Ribera.

Komisja Europejska chce, by od 1 sierpnia br. do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej zredukowały zużycie gazu o 15 proc. Ma to pomóc UE, której grożą dalsze cięcia dostaw rosyjskiego gazu.

„Prawie połowa państw członkowskich została już dotknięta ograniczeniem dostaw. Podjęcie działań teraz może zmniejszyć zarówno ryzyko, jak i koszty dla Europy w przypadku dalszych zakłóceń lub całkowitego odcięcia, wzmacniając odporność energetyczną Europy” – tłumaczy komisja.

Jak wiadomo, od 1 sierpnia 2022 roku do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej mają zredukować zużycie gazu o 15 proc. Jest to główny pomysł Komisji Europejskiej na zapobieżenie kryzysowi energetycznemu podczas najbliższej zimy, zawarty w nowym rozporządzeniu w sprawie skoordynowanej redukcji popytu gazu.

„Państwa członkowskie ograniczą zapotrzebowanie na gaz o 15 proc. w okresie od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. Rozporządzenie dałoby również Komisji możliwość, po konsultacji z państwami członkowskimi, ogłoszenia unijnego »stanu ostrzegawczego« w sprawie bezpieczeństwa dostaw i nałożenia obowiązkowej redukcji zapotrzebowania na gaz we wszystkich państwach członkowskich” – poinformowała Komisja.

Taki mechanizm miałby być uruchamiany w razie wystąpienia „znacznego ryzyka poważnego niedoboru gazu lub wyjątkowo dużego zapotrzebowania na gaz”. Jednocześnie, te państwa członkowskie, które wnioskowałby o dostawy „gazu solidarnościowego” będą musiały „wykazać działania, jakie podjęły w celu ograniczenia popytu w kraju”.

Według KE, tam, gdzie to możliwe, priorytetem powinno być przejście na odnawialne źródła energii, względnie na „czystsze, mniej emisyjne i mniej zanieczyszczające opcje”. Komisja podkreśliła zarazem, że „przejście na węgiel, ropę naftową lub energię jądrową może być konieczne jako środek tymczasowy, o ile nie doprowadzi do długoterminowego uzależnienia się od węgla”.

Przeczytaj: Bloomberg: UE chce zastąpić rosyjski gaz afrykańskim LNG

Czytaj także: Unia Europejska porozumiewa się z Azerbejdżanem w sprawie dostaw gazu

Zobacz: Bloomberg: Katar może dostarczyć gaz do Europy, ale chce umowy na 20 lat 

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply