W czwartek szóstego sierpnia na sejmowej stronie została opublikowana interpelacja posłów Urbaniaka i Berkowicza z koła poselskiego Konfederacji w sprawie stanu technicznego okrętów podwodnych typu Kobben używanych przez polską Marynarkę Wojenną.

Jak możemy przeczytać na sejmowej stronie internetowej, posłowie z klubu Konfederacji złożyli interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z pytaniami dotyczącymi okrętów podwodnych używanych przez polską Marynarkę Wojenną typu Kobben.

“Obecnie używane przez Marynarkę Wojenną okręty podwodne typu Kobben mają już ponad 50 lat. W 2019 roku rozpisano przetarg na remont ORP Bielik. Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ) z 2018 roku wykazała konieczność wymiany ponad dwustu urządzeń lub elementów wyposażenia. ORP Bielik został poddany zakładanemu remontowi. Z kolei ORP Sokół został wycofany ze służby w 2018 roku i przeznaczony na okręt-muzeum” – czytamy w piśmie umieszczonym na sejmowej stronie. “W związku z tym kieruję do Panów Ministrów następujące pytania”.

Zobacz też: Naprawy zamiast modernizacji. Co dalej z ORP „Orzeł” i rakietowymi Orkanami?

“Pytania do Ministra Obrony Narodowej: Czy remont na ORP Bielik obejmował także przystosowanie okrętu do funkcji muzeum poprzez instalacje muzealnych tablic informacyjnych dotyczących historii okrętu, jak i jego wyposażenia? Czy remont obejmował także przystosowanie okrętu do potrzeb niepełnosprawnych zwiedzających? Czy korzystanie z okrętów klasy Kobben jest zgodne z zasadami BHP i nie zagraża bezpieczeństwu załogi? Czy w przypadku okrętów klasy Kobben ich wartość muzealna nie przewyższa wartości bojowej”?

“Pytania do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego: Czy nie uważa Pan, że dobrym pomysłem na promocję Polski na arenie międzynarodowej byłby rejs jednego z okrętów klasy Kobben dookoła świata lub chociaż trasą ucieczki z Tallina okrętu ORP Orzeł? Czy ministerstwo ma plan włączenia polskich okrętów, których wiek często przekracza 50 lat, do kolekcji muzeów związanych z Marynarką Wojenną? Pytanie tyczy się okrętów takich jak na przykład ORP Flaming oraz ORP Czajka”.

Zobacz też: Polska rozmawia ze Szwedami ws. pozyskania używanych okrętów podwodnych typu A17

Jak poinformowaliśmy na naszym portalu, w poniedziałek Komenda Portu Wojennego w Gdyni poinformowała o roz­strzy­gnię­ciu przetargu dotyczącego naprawy sta­cji hydro­lo­ka­cyj­nej do poszu­ki­wa­nia min MG-519 na okręcie podwodnym ORP „Orzeł”, typu 877E – Kilo. 29 lipca podpisano umowę z firmą JT Ship Service Tomasz Jatkowski w spra­wie naprawy sta­cji MG-519, co będzie kosz­to­wać 150 tys. zł brutto.

Miesiąc temu ogłoszono też przetarg na naprawę sygna­li­za­cyj­nej sta­cji hydro­aku­stycz­nej MGS-30 ORP „Orzeł”, jednak w tym przypadku do zama­wia­ją­cego nie wpły­nęła żadna oferta.

Naprawa stacji MG-519 na tym okręcie podwodnym to kolejny sukces przetargowy gdyńskiej firmy JT Ship Service Tomasz Jatkowski. Jak informowaliśmy, w maju br. wygrała ona przetarg na naprawę kompleksu hydroakustycznego MGK-400 na okręcie podwodnym ORP „Orzeł”. Głównym kryterium wyboru była cena. Zaznaczano wówczas, że na zakończenie postępowania przetargowego potrzeba było aż 3,5 miesiąca, czego powodem był przypuszczalnie brak chętnych na przeprowadzenie napraw za pieniądze zaproponowane przez Marynarkę Wojenną RP, tj. 1,6 mln zł brutto. Serwis Defence24 zaznaczał wówczas, że zwycięska firma zdołała wynegocjować kwotę prawie 2,5 raza większą, czyli 4,1 mln zł.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply