Roger Stone zeznawał na zamkniętnym posiedzeniu senackiej komisji ds. wywiadu w poniedziałek i oskarżył Hillary Clinton o zmowę z Ukraińcami.

Były współpracownik prezydentów Richarda Nixona i Ronalda Reagana oraz wieloletni współpracownik i przyjaciel Donalda Trumpa, w swoim otwierającym oświadczeniu, zaznaczył, że nie ma żadnych dowodów na to, że Rosja pomagała Donaldowi Trumpowi w trakcie ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej w USA. Trwające śledztwo w sprawie powiązań Trumpa z Rosjanami Stone nazwał “polowaniem na czarownice”.

Istotną częścią zeznania były słowa Stone’a o współudziale Ukrainy w sabotowaniu kampanii Trumpa wraz z Hillary Clinton. “Na podstawie tego co wiemy, jasnym jest, że obce państwo było w zmowie z jednym ze sztabów kampanijnych w celu wpłynięcia na wynik wyborów prezydenckich 2016 roku. W związku z tym, usilnie proszę tę komisję, aby zbadała liczne, publicznie udokumentowane kontakty między Ukrainą i sztabem Hillary Clinton, szczególnie w świetle ujawnionych infomacji o tym, że Ukraina dostarcza Korei Północnej zaawansowane technologie rakietowe.”

Stone jest oskarżany o to, że wraz z innymi współpracownikami Trumpa z czasów kampanii miał mieć kontakty z Rosjanami, którzy byli zadaniowani do wspierania walki wyborczej miliardera, m.in z rzekomym rosyjskim hakerem o pseudonimie “Gucifer 2.0”.

Stone w swoim zeznaniu odwołał się ewidentnie do opisanej pierwotnie przez Politico sprawy niejawnej współpracy sztabu Hillary Clinton z z Ukraińcami w celu pokonania Trumpa poprzez oskarżanie jego bliskich współpracowników, przede wszystkim Paula Manaforta, o prowadzenie niejasnych interesów na Ukrainie w powiązaniu z ekipą byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Były szef kampanii Trumpa: wkrótce Mueller otworzy śledztwo ws. utrudniania działań wymiaru sprawiedliwości przez Trumpa [+VIDEO]

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Co jak co,ale banderowcy okupujący Ukrainę w trakcie kampanii przedwyborczej prezydenta USA,jawnie drwili,kpili i oskarżali Trumpa,jednocześnie liżąc z zachwytu wszelkie rowy Hillary Clinton.Nie wiem czy Hillary ten zachwyt odwzajemniała-jest elementarna potrzeba tego zbadania.