Omówimy polską propozycję w sprawie misji pokojowej na Ukrainie – oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Odniosła się w ten sposób do szczytu NATO z udziałem prezydenta USA Joe Bidena, który został zaplanowany na czwartek.

Prezydent podkreślił bardzo jasno, że nie wyślemy amerykańskich żołnierzy do walki z rosyjskimi żołnierzami, i że to nie jest w naszym interesie. Będziemy jednak nadal omawiać szereg pomysłów, w tym ten – powiedziała Psaki podczas poniedziałkowego briefingu. Dodała, że “za kulisami toczy się szereg dyskusji”. Zaznaczyła jednak, że stanowisko USA w tej sprawie prawdopodobnie nie ulegnie zmianie.

Odnosząc się do wizyty prezydenta Bidena w Polsce, Psaki zadeklarowała, że sprawa uchodźców będzie miała pierwszorzędne znaczenie. Zapytana, czy wyjazd przyniesie jakieś namacalne rezultaty, odpowiedziała, że ​​tak, chociaż odmówiła podania szczegółów.

“(Rezultaty) zawsze są przy okazji takich wizyt. Wciąż jednak finalizujemy szczegóły podróży i konkretów dotyczących tego, co (prezydent Biden) będzie robił w Polsce. Oczywiście spotka się ze swoim odpowiednikiem i z pewnością podziękuje mu za wysiłki i pracę Polski, by przyjąć uchodźców i osiedlić ich tam w tym czasie” – powiedziała.

Informowaliśmy, że w niedzielę ambasador USA przy ONZ odrzuciła możliwość udziału amerykańskich żołnierzy w zaproponowanej przez Polskę “misji pokojowej” NATO na Ukrainie. „Prezydent bardzo jasno dał do zrozumienia, że ​​nie będziemy rozmieszczać wojsk amerykańskich na terenie Ukrainy. Nie chcemy eskalować tego w wojnę z udziałem Stanów Zjednoczonych” – powiedziała Linda Thomas Greenfield.

Greenfield zaznaczyła, że USA będą trzymać się linii wysyłania Ukrainie uzbrojenia, unikając potencjalnej eskalacji.

Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że na najbliższym szczycie NATO Polska przedstawi propozycję wysłania na Ukrainę “misji pokojowej” NATO.

Sprawa dotyczy propozycji przedstawionej w ubiegłym tygodniu w Kijowie przez Jarosława Kaczyńskiego, dotyczącej pojawienia się na Ukrainie „misji pokojowej” angażującej państwa NATO. Dodajmy, że sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg szybko odniósł się do tego i wyraźnie odciął się od propozycji lidera PiS. Zdystansował się od niej również Waszyngton. Z kolei szef Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, że gdybyśmy wysłali na Ukrainę żołnierzy państw NATO, „to byłoby to natychmiastowym początkiem trzeciej wojny światowej”.

randrlife.co.uk / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply