Jack Matlock, były ambasador Stanów Zjednoczonych w ZSRR w latach 1987-1991, stwierdził w wywiadzie dla rosyjskiej agencji Interfax, że zarówno Rosja jak i USA są odpowiedzialne za napięcie w relacjach.

W wywiadzie dla rosyjskiej agencji, Matlock stwierdził, że Waszyngtonowi zabrakło zrozumienia dla rosyjskiej wrażliwości. I choć polityka USA nie miała na celu podważenie rosyjskich interesów, to jednak przez Rosjan została w sposób zrozumiały odebrana jako wroga. “To doprowadziło do nadmiernej reakcji ze strony Rosjan i do działań, które tak naprawdę zaszkodziły rosyjskim interesom”.

Matlock zauważył, że najbardziej podstawowe interesy Rosji i USA się pokrywają, szczególnie te odnoszące się do sfery bezpieczeństwa. “Nasz układ przemysłowo-wojskowy, mający potężne wpływy w obu partiach, szuka pretekstu dla wysokich nakładów obronnych. Na pewno nie chce wojny, ale chce mieć zyski z przemysłu obronnego. Rosyjskie reakcje wzmocniły nasz układ przemysłowo-wojskowy i w rezultacie wyrządzono szkody obu krajom. Marnujemy pieniądze potrzebne na inne rzeczy, a Rosja jest szybko przewyższana nie tylko przez Chiny, lecz również przez Indie”.

Matlock skrytykował rosyjską politykę wobec Ukrainy. Jednocześnie stwierdził, że nie zgadzał się z nałożeniem sankcji na Moskwę za aneksję Krymu i wspieranie prorosyjskich separatystów w Donbasie. Na pytanie czy wierzy w to, że rząd rosyjski próbówał wpłynąć na preferencje wyborcze Amerykanów w 2016 roku, Matlock odpowiedział, że to raczej “rosyjskie źrodła z rządowymi koneksjami” ingerowały w trakcie w wyborów prezydenckich.

Były dyplomata uważa, że w obecnym klimacie politycznym, gdy Donald Trump jest ciągle oskarżany o współpracę z Rosjanami, łatwiej byłoby przekonać Hillary Clinton, pomimo jej antyrosyjskiej retoryki z kampanii wyborczej, do polepszenia relacji z Moskwą. “Sądzę, że czymś użytecznym byłoby publiczne oświadczenie obu prezydentów, że nie widzą żadnego istotnego powodu, dla którego USA i Rosja nadal uważałyby się wrogów i że dostrzegają ważne powody, dla których powinny współpracować dla wspólnych interesów. Obecnie, gdy Rosja i USA bliżej współpracują w Syrii, nadszedł czas, aby Rosja zakończyła walki w Donbasie. To znacznie ułatwi szybką poprawę stosunkow” – powiedział Matlock.

Kresy.pl / Interfax