Wielka Brytania krytykuje sankcje Trumpa wobec Międzynarodowego Trybunału Karnego

W sobotę, dwa dni po wprowadzeniu sankcji wobec pracowników Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) przez Donalda Trumpa, Wielka Brytania wyraziła poparcie dla MTK. “Wielka Brytania zdecydowanie popiera Międzynarodowy Trybunał Karny w walce z bezkarnością za najgorsze przestępstwa międzynarodowe” – powiedział minister spraw zagranicznych kraju Dominic Raab. Dzień wcześniej w podobnym tonie wypowiedzieli się przedstawiciele Francji.

Wielka Brytania wyraziła w sobotę poparcie dla Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). Nastąpiło to dwa dni po nałożeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa sankcji na pracowników MTK – podaje agencja “Reuters”. Minister spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii powiedział w sobotę, że “Wielka Brytania zdecydowanie popiera Międzynarodowy Trybunał Karny w walce z bezkarnością za najgorsze przestępstwa międzynarodowe”. Dzień wcześniej w podobnym tonie wypowiedzieli się także przedstawiciele Francji.

W piątek szef francuskiego MSZ Jean-Yves Le Drian zaapelował do USA o wycofanie sankcji nałożonych na pracowników Trybunału. Strona francuska podkreśliła, że w jej opinii sankcje nałożone na MTK stanowią atak na państwa będące stronami Traktatów Rzymskich. Wezwano USA do wycofania sankcji.

Le Drian podkreślił, że zastosowanie sankcji wobec MTK powoduje ryzyko podważenia niezależności wymiaru sprawiedliwości.

Jak pisaliśmy, w czwartek prezydent Donald Trump zatwierdził sankcje USA wobec pracowników Międzynarodowego Trybunału Karnego zaangażowanych w dochodzenie w sprawie tego, czy siły amerykańskie popełniły zbrodnie wojenne w Afganistanie.

Prokuratura MTK chce zbadać, czy w domniemanych zbrodniach wojennych popełnionych na terenie Afganistanu (w latach 2003-2014) brali udział amerykańscy wojskowi i funkcjonariusze CIA.

MTK postanowiło przeprowadzić dochodzenie po wstępnym przesłuchaniach, które odbyły się 2017 roku. Prokuratorzy znaleźli uzasadnione podstawy, by sądzić, że w Afganistanie zbrodnie wojenne zostały popełnione.

Jak pisaliśmy, wcześniej administracja Donalda Trumpa ostrzegała, że w razie rozpoczęcia przez MTK śledztwa w tej sprawie, może zostać wprowadzony zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych względem sędziów i prokuratorów Trybunału. Grożono także możliwością zablokowania ich środków finansowych w USA, a także sprawami sądowymi w tym państwie.

Obrońcy praw człowieka zaatakowali Trumpa. Andrea Prasow, dyrektor organizacji Human Rights Watch w Waszyngtonie, powiedziała, że akcja „demonstruje pogardę dla globalnego praworządności” i stanowi „rażącą próbę obstrukcji”.

reuters.com / pap / kresy.pl