Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła przedstawili w poniedziałek szczegóły programu “Tarcza Wschód”. Chodzi o budowę umocnień i zapór wzdłuż wschodniej granicy.

Program “Tarcza Wschód”, na który rząd zapowiedział przeznaczenie 10 mld zł, przewiduje m.in. budowę umocnień i zapór wzdłuż wschodniej granicy. W poniedziałek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła przedstawili jego szczegóły. “Narodowy Program Odstraszania i Obrony, ‘Tarcza Wschód’, to największa operacja umacniania wschodniej granicy Polski i wschodniej flanki NATO od 1945 roku. To jest operacja strategiczna dla naszego rządu. Strategiczna dla bezpieczeństwa Polski” – powiedział wicepremier podczas konferencji prasowej w siedzibie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Kosiniak-Kamysz oświadczył, że działania w ramach “Tarczy Wschód” będą angażować społeczność lokalną i podmioty gospodarcze. Wyraził opinię, że teraz przedsiębiorstwa i mieszkańcy okolicznych terenów będą żyli “z bezpieczeństwa granicy”, ponieważ przygraniczna wymiana gospodarcza stała się niemożliwa.

Jak dodał, w program “Tarcza Wschód”, oprócz MON, będzie zaangażowane Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, resorty infrastruktury oraz rozwoju, a także inne podmioty i wspólnoty samorządowe.

“Strategia i działania, które podejmujemy mają na celu obronę i ochronę każdego centymetra obszaru RP” – zadeklarował wicepremier. Wskazał też na rosnący napór imigrantów na polską granicę.

“Te ataki są bardzo częste (…). O prawie 50 proc. wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy w porównaniu z analogicznym okresem z ubiegłego roku. (…) Dochodzi do takich już bardzo precyzyjnie przygotowanych ataków na funkcjonariuszy straży graniczny, żołnierzy, policjantów” – zaznaczył, deklarując wzmocnienie zapory.

Podczas konferencji prasowej szef MON podkreślił, że “działania rządu są zgodne z planami odstraszania i obrony NATO oraz Unii Europejskiej”. Jak dodał, koalicja rządząca “oparła bezpieczeństwo kraju na trzech filarach”.

“Siła polskiej armii, siła w sojuszach, odporność społeczna. ‘Tarcza Wschód’ realizuje te wszystkie elementy, bo każdy z obszarów, które obejmują warunki naszego bezpieczeństwa będzie zaangażowany” – powiedział.

“‘Tarcza Wschód’ ma być działaniem o charakterze militarnym. Będzie uzupełniać wzmocnienie zapory na granicy” – oświadczył Kosiniak-Kamysz.

“Operacja ma utrudnić przemieszczanie się wojsk obcych, ułatwiać działania wojsk własnych oraz zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom obszarów przygranicznych. To będzie połączenie warunków terenowych z najnowocześniejszymi technologiami” – kontynuował.

Zadeklarował,  że projekt będzie realizowany w latach 2024-2028.

Podczas konferencji prasowej wypowiadał się także wiceminister Cezary Tomczyk. “Ustawa o inwestycjach mających szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa ma w ciągu kilku tygodni trafić do Sejmu” – powiedział. Jak dodał, “to są inwestycje, które dotyczą jednostek wojskowych i lotnisk, ale też spraw związanych z granicą RP”.

Zaznaczył, że koszt budowy “Tarczy Wschód” wyniesie 10 mld zł, a inwestycja ma być współfinansowana ze środków UE i zakończyć się do 2028 roku. Tomczyk dodał, że zabezpieczone ma być 700 kilometrów granicy.

“Dokładny przebieg i rozmieszczenie poszczególnych elementów programu Tarcza Wschód są elementem planów operacyjnych i mają charakter niejawny. System wykrywania, ostrzegania i śledzenia połączy elementy tradycyjne z tymi najnowocześniejszymi. Chcemy, żeby w przyszłym roku pierwsze polskie satelity znalazły się na niebie. System będzie składał się z poszczególnych, wzajemnie uzupełniających się warstw” – podkreślił wiceminister. 

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła wskazał z kolei, że “zasadniczym celem ‘Tarczy Wschód’ jest odstraszanie, ale też przygotowanie do obrony granicy”. Opisał “cztery tzw. linie wysiłku”.

Wymienił: wzmocnienie możliwości przeciwzaskoczeniowych, ograniczenia mobilności przeciwnika, zapewnienie mobilności dla wojsk własnych, zwiększenie bezpieczeństwa wojsk i ochronę ludności cywilnej.

Na punkt pierwszy składają się: system wykrywania, ostrzegania i śledzenia; wysunięte bazy operacyjne; węzły logistyczne oraz infrastruktura dla systemów antydronowych.

W punkcie drugim chodzi o: rowy przeciwczołgowe, “jeże” żelbetonowe; kamuflety do wysadzania; studzienkowanie dróg; pogłębianie rowów melioracyjnych; adaptacja naturalnych warunków terenowych.

Punkt trzeci zakłada: przygotowanie osi przepraw drogowych (umacnianie brzegów, wzmacnianie dróg dojazdowych); gromadzenie konstrukcji mostowych przy przeszkodach wodnych oraz przygotowanie przyczółków z dojazdami; dostosowanie wybranych obiektów inżynieryjnych do znacznych obciążeń.

Punkt czwarty przewiduje z kolei: ukrycia dla żołnierzy i ludności cywilnej; świadczenia osobowe i rzeczowe do rozbudowy fortyfikacyjnej rejonów obrony, ukrycia/bunkry na środki rażenia; magazyny/bunkry na środki bojowe.

“Program ‘Tarcza Wschód’ obejmie odcinek granicy niemalże 700 km., z czego pomiędzy 400-500 km. będzie dot. rozwoju różnego typu infrastruktury fortyfikacyjnej o różnym zaawansowaniu. Zasadniczym powodem, dla którego realizujemy ten program i w konsekwencji operację wojskową jest zwiększenie odporności państwa oraz odstraszanie i przygotowanie do obrony rejonu przygranicznego. Ten aspekt rozumiem nie tylko w kontekście konfliktu o dużej intensywności i o charakterze symetrycznym, ale również konfliktu asymetryczne oraz hybrydowego” – poinformował gen. Kukuła.

Zobacz także: Szef MON zapowiada powołanie wojsk dronowych i przeznaczenie 2 mld zł na walkę z atakami hybrydowymi

wnp.pl / wiadomosci.wp.pl / businessinsider.com.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply