Brytyjscy żołnierze mają wesprzeć polskich na granicy z Białorusią

Jak zapowiada minister obrony Wielkiej Brytanii, do Polski mają przyjechać żołnierze wojsk inżynieryjnych, żeby wesprzeć Polaków w związku z kryzysem migracyjnym. Brytyjskie media szacują, że może to być 100-150 żołnierzy. Szef MON liczy, że przyjadą jak najszybciej.

W czwartek podczas swojej wizyty w Polsce, minister obrony Wielkiej Brytanii, Ben Wallace zapowiedział, że w związku z kryzysem migracyjnym do Polski przyjadą brytyjscy żołnierze wojsk inżynieryjnych. Wallace spotkał się z szefem MON, Mariuszem Błaszczakiem. Obaj omawiali różne aspekty zacieśnienia współpracy w dziedzinie obronności. Na temat tego spotkania informowaliśmy już wcześniej.

Przeczytaj: Brytyjscy żołnierze wesprą Polaków na granicy z Białorusią

Tego samego dnia wieczorem strona brytyjska opublikowała komunikat na ten temat. Nie wskazano jednak, ilu żołnierzy miałoby przyjechać z Wielkiej Brytanii do Polski. Sam Wallace zapowiedział, że decyzję w tej sprawie podejmie po zapoznaniu się z oceną sporządzoną przez 10-osobowy oddział inżynieryjny, który przyjechał do Polski tydzień temu, 11 listopada.

 

– Jest prawdopodobne, że kompania Korpusu Królewskich Inżynierów zostanie wysłana tutaj, aby ich wesprzeć, aby zapewnić, że granica jest odpowiednio zabezpieczona i pokazać, że tego rodzaju hybrydowa działalność z Białorusi nie będzie tolerowana i się nie uda – mówił brytyjski minister obrony. Powiedział też, że żołnierze zostaną wysłani „w ciągu dni lub tygodni”. Najpierw ma jednak poinformować o tych planach brytyjski parlament.

Media brytyjskie opisujące sprawę szacują, że do Polski może przyjechać od 100 do około 150 żołnierzy.

Według wyjaśnień strony brytyjskiej, do zadań Królewskich Inżynierów należą m.in. budowa, tworzenie ogrodzeń lub dróg czy stawianiem infrastruktury. – Użyjemy tej części naszych sił, aby pomóc Polakom i potencjalnie innym krajom bałtyckim w zabezpieczeniu ich granicy – powiedział stacji BBC Wallace. Podkreślił zarazem, że nie będą to oddziały bojowe, lecz żołnierze, którzy mają “umiejętności budowania dróg, punktów kontrolnych oraz posterunków obserwacyjnych”. Zaznaczył, że jest to wspieranie Polaków, a nie prowadzenie działań bojowych.

Brytyjski minister skomentował też kryzys na granicy polsko-białoruskiej. – Jestem szczególnie zaniepokojony o kobiety, dzieci, bezbronnych ludzi, którzy są sprowadzani przez Białorusinów do tej gry, w którą wydają się grać. Zmuszanie migrantów do tego, by byli narzędziem w grze, mającej zdestabilizować sąsiadów, jest przerażającą rzeczą – powiedział. – Wzywamy Białoruś, aby zaprzestała tej przerażającej próby wykorzystywania ludzi jako sposobu na destabilizację. Ludzie z różnych miejsc na świecie są pchani na granicę tylko i wyłącznie w imię wcześniej skalkulowanego interesu– dodał.

Szef MON Mariusz Błaszczak powiedział, że kompania brytyjskich żołnierzy przybędzie najszybciej, jak to będzie możliwe. Ma nadzieję, że będzie to jeszcze w tym miesiącu.

W ubiegłym tygodniu rozpoczął się rekonesans przed wsparciem wojsk inżynieryjnych Wielkiej Brytanii. Brytyjscy wojskowi badali, w jaki sposób mogą wesprzeć Polskę w rozwiązaniu sytuacji na granicy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Zadaniem żołnierzy brytyjskich będzie reperowanie tymczasowego ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej oraz utrzymanie i udrożnienie połączeń drogowych właśnie jednego wzdłuż ogrodzenia i wielu dojazdowych. To jest zadanie, które świetnie wykonają żołnierze polscy i brytyjscy, stojąc ramię w ramię. Jestem o tym przekonany– powiedział Błaszczak. Zapewnił zarazem, że „polska granica jest szczelna i będzie szczelna”.

Przeczytaj: Zabrakło miejsc w białoruskim ośrodku dla migrantów [+VIDEO]

W nocy ze środy na czwartek setki migrantów próbowały przedrzeć się przez polską granicę. Według MON, ich działaniami kierowali żołnierze białoruskiego Specnazu. Na innym odcinku granicy dwaj umundurowani mężczyźni rzucali kamieniami w polskich policjantów.

Interia.pl / Wprost.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply