MON: białoruski Specnaz kierował nocnym atakiem migrantów, polscy policjanci obrzuceni kamieniami [+VIDEO]

W nocy setki migrantów próbowały przedrzeć się przez polską granicę. Według MON, ich działaniami kierowali żołnierze białoruskiego Specnazu. Na innym odcinku granicy dwaj umundurowani mężczyźni rzucali kamieniami w polskich policjantów.

Jak podało w środę rano Ministerstwo Obrony Narodowej, minionej nocy doszło do nielegalnej próby przekroczenia polskiej granicy, w Dubiczach Cerkiewnych. Polskie służby zatrzymały około 100 nielegalnych migrantów. Na Twitterze zamieszczono nagranie, na którym widać dużą grupę cudzoziemców zatrzymanych przez polskie służby.

MON podaje, że próba sforsowania granicy była inspirowana przez białoruskie służby. „Żołnierze białoruskiego Specnazu kierowali wczorajszym atakiem migrantów w Dubiczach Cerkiewnych” – napisano, załączając także zdjęcie białoruskich żołnierzy.

Według informacji MON, minioną noc część migrantów spędziła na nowym koczowisku w rejonie przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi. Straż Graniczna informowała, że późnym popołudniem było tam około 1000 osób. Część migrantów znajdowała się w miejscu starego obozowiska, zlokalizowanego kilkaset metrów dalej. W pewnym momencie białoruskie służby autobusami przewiozły dużą grupę cudzoziemców w niewiadomym kierunku.

Na nagraniu zamieszczonym w sieci tuż po 22:00 w środę widać rozproszonych na mniejsze grupy migrantów, a także rozstawione namioty i pojedyncze, płonące ogniska.

Z kolei policja poinformowała, że w środę jej funkcjonariusze zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn, którzy stali po stronie białoruskiej. Byli ubrani w mundury. Konieczna interwencja 70 polskich policjantów. W stronę polskich mundurowych rzucano kamienie. W tamtym czasie, teren przy ogrodzeniu patrolowali funkcjonariusze oddziałów prewencji ze Szczecina. Jeden z nich został uderzony w nogę rzuconym kamieniem, ale nie odniósł obrażeń.

W nocy ze środy na czwartek policjanci interweniowali jeszcze dwa razy,w pobliżu miejscowości Klukowicze i Starzyny. Na przejściu w Kuźnicy było spokojnie.

Według czwartkowego, porannego komunikatu Straży Granicznej, minionej doby na granicy polsko-białoruskiej odnotowano 501 prób nielegalnego przekroczenia tego odcinka. Polscy strażnicy wydali wydali 31 postanowień o opuszczeniu terytorium RP. „Było kilka prób siłowego przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców – jedna z nich liczyła ok. 500 osób” – poinformowano.

Ponadto, zatrzymano trzech tzw. kurierów przewożących osoby nielegalnie przebywające w Polsce. Byli to: Czeczen, Syryjczyk i Gruzin. W autach zatrzymani przewozili łącznie 28 osób.

W środę białoruski Komitet Śledczy wszczął sprawę karną przeciwko polskim funkcjonariuszom, którzy we wtorek odparli szturm migrantów na przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi, zarzucając im „zbrodnie przeciwko ludzkości”. Na Białorusi grozi za to nawet kara śmierci.

ZOBACZ: Dziecko rzuca kamieniami w polskich funkcjonariuszy broniących granicy [+VIDEO]

Przeczytaj: Atak imigrantów przebiegał pod ścisłą kontrolą białoruskich służb [+VIDEO]

Jak wcześniej informowaliśmy, w środę Straż Graniczna podała, że nielegalni imigranci, którzy koczowali w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi, opuszczają swoje obozowisko. Opublikowano film, który pokazuje, że duża grupa osób opuszcza koczowisko, przemieszczając się w nieznanym kierunku pod nadzorem białoruskich służb.

Przeczytaj: Migranci wycofali się do dawnego koczowiska. SG: jest tam ok. 2000 ludzi

Z relacji białoruskich mediów wynika, że część migrantów jest przenoszona spod granicy z Polską do specjalnego ośrodka, przygotowanego w przygranicznym centrum transportowo-logistycznym. Białoruskie media promują narrację, według której Białoruś otacza wszystkich migrantów opieką.

Straż Graniczna poinformowała w środę, że także we wtorek wieczorem odnotowano dwie siłowe próby przekroczenia granicy. Opublikowano też nagranie jednego z zajść. Podczas zdarzenia białoruskie służby używały lasera.

W czasie wtorkowych starć z nielegalnymi imigrantami na polsko-białoruskiej granicy rannych zostało 12 polskich mundurowych (w tym 9 policjantów). Wszyscy policjanci poszkodowani podczas starć w Kuźnicy opuścili już szpitale.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply