Wypowiedzi Elana Carra, pełnomocnika Departamentu Stanu USA ds. walki z antysemityzmem z jednej strony mają uspokoić nastroje na potrzeby wewnętrznej polityki, mówiąc, że Polacy nie mają się czego obawiać. Z drugiej strony powołuje się on na Deklarację Terezińską i na ustawę 447, a z tych dokumentów jasno wynika, że chodzi o mienie bezdziedziczne i jego restytucję – mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Już w najbliższą sobotę odbędą się duże protesty przeciwko ustawie S.447, dotyczącej roszczeń środowisk żydowskich z tytułu tzw. mienia bezspadkowego. Odbędą się już w tę sobotę. W Warszawie manifestację będzie organizować Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, natomiast w innych krajach, w tym w USA – środowiska polonijne.
W rozmowie z portalem Kresy.pl Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości powiedział, że przygotowania do sobotniej manifestacji idą zgodnie z planem. – Mamy sporo pracy, a na podstawie sygnałów jakie otrzymujemy, spodziewamy się dość dużej frekwencji.
Bąkiewicz zaznacza, że organizatorzy chcą zadbać przede wszystkim o to, żeby marsz miał „pozytywny, ogólnonarodowy, propolski charakter”. – Chcemy, żeby ten marsz bardziej łączył niż dzielił. Wierzymy, że w ten sposób, nie upartyjniając tego protestu możemy jeszcze realnie zapobiec temu, co nadchodzi – mówi szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Zwrócił się przy tym do uczestników o zachowanie bezpieczeństwa i zwracanie uwagi na podejrzanie zachowujące się osoby, a nawet żeby rejestrowali takie sytuacje. Prosi też o powstrzymanie się od „bardziej emocjonalnych okrzyków i transparentów.
– Materia tej sprawy jest na tyle emocjonalna, że nie potrzeba tego dodatkowo podkreślać. Trzeba pamiętać, że przekaz tej manifestacji pójdzie na cały świat. Wszystko co zrobimy i powiemy może zostać użyte przeciwko nam. Według mnie najważniejsza będzie nasza liczebność, żeby pokazać polskiemu rządowi, że my, Polacy, na taki rozwój wypadków jaki jest planowany, jakiego można się spodziewać, nie wyrażamy zgody.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego rozesłała do mediów komunikat w którym ostro skrytykowała protesty przeciw wysuwanym przez nie roszczeniom, dostrzegając w nich przejawy antysemityzmu. Chodzi o protesty w Polsce, ale też w USA, gdzie były organizowane przez miejscową Polonię. Z kolei podczas swojej wizyty w Polsce Elan Carr, Specjalny Pełnomocnik Departamentu Stanu USA ds. Monitorowania i Walki z Antysemityzmem, odniósł się do Ustawy 447, dotyczącej roszczeń środowisk żydowskich z tytułu tzw. mienia bezspadkowego:
– Tu nie chodzi o to, czego my chcemy. Polska podpisała Deklarację Terezińską, która mówi, że ludzie, których własność ukradli naziści, powinni mieć możliwość odzyskania swojej własności. Co ważne, tu nie chodzi o żadne reparacje czy obwinianie któregokolwiek z 46 krajów o zbrodnie nazistów. To kwestia ofiar, które cierpiały i powinny mieć drogę dochodzenia swoich praw czy rekompensaty. Myślę, że wszyscy uczciwi ludzie uważają to za rozsądne.
Zdaniem Bąkiewicza to, że Specjalny Pełnomocnik Departamentu Stanu USA ds. Monitorowania i Walki z Antysemityzmem przyjeżdża do Polski w czasie, kiedy planowany jest największy protest ws. ustawy S.447, nie było przypadkowym zbiegiem okoliczności.
– Z jednej strony ma uspokoić nastroje na potrzeby wewnętrznej polityki, mówiąc, że Polacy nie mają się czego obawiać. Z drugiej strony powołuje się na Deklarację Terezińską i na ustawę 447, a z tych dokumentów jasno wynika, że chodzi o mienie bezdziedziczne i jego restytucję. Czyli tu jest to taka propaganda na potrzeby wewnętrzne, a po sobotnich manifestacjach w Warszawie i w USA pan Carr zapewne będzie udzielać informacji pokazujących jakiś rzekomy, wrodzony polski antysemityzm i nienawiść, zupełnie odchodząc od meritum sprawy. A tym jest ustawa 447 i zagrożenie dla Polski.
Kresy.pl
PiS-ki mataczą na wszystkie możliwe sposoby jak perfidny złodziej przyłapany na złodziejstwie!
Zamiast uchwalić ustawę blokującą KONTRYBUCJĘ wojenną II wojny światowej nakładaną na RP przez; chciwe, kłamliwe, POdstępne Żydowstwo z USA oraz wezwać Żorżetę – amerykańską ambasador i jasno POwtórzyć słowa Rostowskiego cyt. PIENIĘDZY NIE MA I NIE BĘDZIE !!!!!!!!….. to NAS bamałuci różnymi POwiastkami !!!!
PiS-ków deklaracje są warte co zeszłoroczny śnieg.