Iran przeprowadził w nocy ataki rakietowe na bazę Ain al-Assad w Iraku, gdzie stacjonują wojska USA, a także żołnierze z Polski, oraz na bazę w Irbil w irackim Kurdystanie. Szef MON zapewnia, że polskim żołnierzom nic się nie stało.

W nocy z wtorku na środę irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przeprowadził atak rakietowy na dwie bazy powietrzne USA w Iraku, w odwecie za zabicie przez Amerykanów gen. Kasema Sulejmaniego.

Celem Irańczyków była strategicznie ważna baza Ain al-Assad w prowincji Anbar w zachodnim Iraku. Jak podają media irańskie, w jej kierunku wystrzelono „dziesiątki pocisków rakietowych ziemia-ziemia”. Zaatakowano też lotnisko wojskowe w Irbilu w irackim Kurdystanie. Ostrzelano je pociskami wystrzelonymi z terytorium Iranu.

Według irańskiej, związanej z rządem agencji informacyjnej Fars, lotnictwo Iranu podczas ataku użyło pocisków krótkiego zasięgu Fateh-313. Irańskie media podają, że przeprowadzono go dokładnie o tej samej godzinie, w której amerykańskie drony zabiły gen. Sulejmaniego. Według irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji, baza al-Assad została „całkowicie zniszczona”, a atak zakończył się pełnym sukcesem. Podawano też informacje o zniszczeniu samolotów bojowych i śmigłowców, a także o śmierci kilkudziesięciu żołnierzy USA, których określano mianem „terrorystów”. Irańska telewizja podawała liczbę 80 zabitych wojskowych ze Stanów Zjednoczonych.

Iracka armia podała, że na bazę al-Assad spadło 17 pocisków rakietowych, z których dwa nie wybuchły, a na bazę w Irbilu, gdzie mieści się kwatera główna sił koalicji, pięć.

Pentagon potwierdził informacje o atakach na bazy i na siły koalicji. Zdaniem Jonathana Hoffmana, asystenta sekretarza obrony USA ds. relacji z mediami, „jest jasne, że te rakiety zostały wystrzelone z Iranu i były wymierzone w co najmniej dwie irackie bazy wojskowe goszczące żołnierzy i personel USA i sił koalicji, w al-Assad i w Irbil.

Jeszcze kilka godzin przed atakami stacja CNN podawała, że siły USA na Bliskim Wschodzie zostały postawione w stan wysokiej gotowości w związku z przewidywanymi atakami irańskich dronów.

W sieci pojawiły się nagrania, mające przedstawiać irański atak na cele amerykańskie.

Szef MSZ Iranu Dżawad Zarif oświadczył, że jego kraj „powziął i przeprowadził proporcjonalne środki samoobrony”, zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych, „biorąc na cel bazę, z której tchórzliwie atakowano naszych cywilów i oficjeli”. Dodał, że Teheran nie dąży do eskalacji, ale będzie bronić się przed jakąkolwiek agresją.

Korpus Strażników Rewolucji wezwał USA do całkowitego wycofania swoich sił z Iraku, twierdząc, że w przypadku akcji odwetowych nie będzie czynić rozróżnienia między Stanami Zjednoczonymi, a Izraelem. Ostrzeżono też „sojuszników USA zapewniających bazy dla [amerykańskiej-red.] terrorystycznej armii…, że każdy kraj służący jako źródło wojowniczych i agresywnych ataków w jakiejkolwiek formie przeciwko Islamskiej Republice Iranu stanie się celem”. Korpus twierdzi też, że żadna z rakiet wystrzelonych w czasie ataku nie została przechwycona.

O atakach został powiadomiony prezydent USA, Donald Trump. Pentagon zapewnia, że zostaną podjęte niezbędne środki na rzecz ochrony amerykańskiej wojska w kontekście wzrostu napięcia w regionie. Oficjalnie podano, że atak przeprowadzono z użycie kilkudziesięciu pocisków rakietowych. Później Trump zapewnił na Twitterze, że „wszystko jest w porządku”.

„Właśnie trwa szacowanie strat w ludziach i uszkodzeń. Jak na razie jest dobrze! Mamy najpotężniejsze i najlepiej wyposażone wojsko na świecie!” – napisał Trump. Zapowiedział też, że „jutro rano” wygłosi oświadczenie.

Baza lotnicza Ain Al-Asad jest wykorzystywana przez wojska USA w ramach Międzynarodowej Koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim. Stacjonuje w niech także personel wojskowy z Polski. Z kolei w bazie wojskowej w Irbilu w irackim Kurdystanie oprócz Amerykanów przebywa 115 żołnierzy niemieckich.

W środę rano minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował na Twitterze, że „żaden z polskich żołnierzy w Iraku nie ucierpiał po atakach rakietowych na bazy Al Asad i Irbil”. Zapewnił też, że polskie władze są w stałym kontakcie z dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku.

Ani amerykańskim, ani sojuszniczym żołnierzom nic nie zagraża” – zapewniają z kolei władze wojskowe krajów zaangażowanych w działania koalicji.

We wtorek, jak informowaliśmy, prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Gabinetowej. Omawiano trzy zasadnicze tematy. Przede wszystkim, politykę Rzeczypospolitej wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie, po drugie obchody 75. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz – Birkenau, a także zadania polityki historycznej w kontekście relacji polsko-rosyjskich. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że choć „każda iskra może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu” na Bliskim Wschodzie, to polscy żołnierze służący w Iraku zostaną w tym kraju. Zaznaczył, że decyzja ta została skonsultowana z szefem NATO.

Czytaj także: „Rządzącym w Polsce myli się sojusznik ze zwierzchnikiem”. Konfederacja o konflikcie USA-Iran [+VIDEO]

W niedzielę w pierwszym czytaniu iracki parlament przyjął ustawę o wyproszeniu z kraju wszystkich oddziałów amerykańskich i ich koalicjantów. Według Reutersa nie jest ona wiążąca dla rządu, ale premier Adel Abdul Mahdi jest zwolennikiem pozbycia się obcych wojsk z Iraku.

Jak informowaliśmy, rząd Niemiec zdecydował, że w związku ze znaczącym wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie wywołanym amerykańskim zamachem na irańskiego generała, siły niemieckie w Iraku zostaną zredukowane. Wycofani będą niemieccy żołnierze stacjonujący w Bagdadzie i w Tadżi na północy Iraku. To właśnie w tych miejscach Amerykanie przeprowadzili w ostatnich dniach zamachy na irańskich i irackich wojskowych. Wspomniani niemieccy żołnierze zostaną przerzuceni do sąsiadujących z Irakiem Jordanii i Kuwejtu. Ponadto, swoich żołnierzy z Iraku wycofuje Słowacja, a według brytyjskich mediów podobną decyzję rozważają władze Wielkiej Brytanii. Zaznaczymy jednak, że w przypadku Słowaków chodziło o zaledwie 7 żołnierzy, którzy „tymczasowo”, jak powiedział premier Peter Pellegrini, przerzucono do innego kraju. Według ostatnich informacji, 14 żołnierzy wycofuje Chorwacja, a Kanada rozważa, czy wycofać z Iraku swój kontyngent liczący 500 ludzi.

Amerykanie odmawiają jednak podporządkowania się prawu międzynarodowemu i spełnienia decyzji władz Iraku. Szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo twierdził, że Amerykanie nie wycofają się z Iraku, zaś prezydent Donald Tump stwierdził, że amerykańscy żołnierze wyjadą tylko po tym gdy irackie władze zapłacą USA „miliardy” jakie Amerykanie mieli zainwestować w swoje bliskowschodnie instalacje w tym państwie. Brak planów wycofania amerykańskich sił z Iraku potwierdził w poniedziałek wieczorem sekretarz obrony USA Marka Esper i to mimo wcześniejszego listu generała dowodzącego siłami amerykańskimi w Iraku zapowiadającego ruchy amerykańskich wojsk.

Reuters / CNN / PAP / presstv.com / rmf24.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mateuszjarosiewicz
    mateuszjarosiewicz :

    Na kanale NaviTY opublikowaliśmy kolejne materiały poświęcone konfliktowi na Bliskim Wschodzie, który może dotyczyć także Polski.
    Ze względu na wage tematu, pozwalamy sobie na częstsze informowanie Państwa o nowościach.
    Prosimy w miarę możliwości o pomoc w kolportacji tych, mamy nadzieję użytecznych, analiz.

    Powstał też kanał komunikacyjny poświęcony walce z 5G i protestom: https://discordapp.com/invite/Zvag3Bm

    EKONOMICZNI ZABÓJCY. Działania w Iranie i Iraku w kontekście strategii okupacji niezależnych krajów przez USA.
    Celem ekonomicznej i militarnej eksterminacji stał się każdy kraj niezależny od Banku Swiatowego i IMF.
    Rozmowa z ekspertem NISS Piotrem Jankowskim. https://www.youtube.com/watch?v=sfKCkrjX8Qs

    Alarmujemy o antypolskich działaniach klasy politycznej i mediów narażających populację polski na wyniszczenie.
    Czas zdecydowanie sprzeciwić się panującej cenzurze i zakłamywaniu tematów o znaczeniu fundamentalnym.
    Jest nimi okupacja polskich surowców i przejęcie polskiej waluty. https://youtu.be/x2K6fccBofc

    Czy grozi nam WOJNA?! “Przywódcy” tego świata z systemem 3RP zmierzają lekkomyślnie do konfliktu z IRANem.
    Apelujemy do “władz” o dołożenie wszelkich starań o zachowanie pokoju!
    Polska ma działać w swoim interesie. Odnosimy się do bieżącej sytuacji na świecie.https://youtu.be/LiJBPZ567kU

    Profesor Artur Śliwiński: Analiza ekonomiczna okupacji Iraku: https://youtu.be/ldkODmBxj9Y

    Wiadomość od Polaków dla Irańczyków:
    https://www.youtube.com/watch?v=A9BjQtUvFv0&t=4s