Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin przewiduje, że raczej nie wystartuje w kolejnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Pytanie w tej spawie skierowała do Waldemara Tomaszewskiego litewska agencja informacyjna BNS. “Waldemar Tomaszewski raczej nie wystartuje w wyborach do PE. Po wyborach parlamentarnych na Litwie w 2020 r., kiedy partia miała trudności z podjęciem decyzji, kto stanie na jej czele, Waldemar Tomaszewski jest zdeterminowany, by w tych wyborach poprowadzić partię” – przekazała AWPL-ZChR, jak przytoczył portal Wilnoteka.

Polska partia poinformowała również o dykusji o najbliższych wyborach, jakie odbędą się na Litwie. „Na spotkaniach z wyborcami [Tomaszewski] namawiany jest także do udziału w wyborach prezydenckich” – przekazano w oświadczeniu AWPL-ZChR – “Partia podejmie decyzję w tej sprawie po Nowym Roku. Waldemar Tomaszewski nie wyklucza jednak, iż zrezygnuje z udziału w wyborach prezydenckich.”

Autorzy oświadczenia dodali jednak, że start przewodniczącego AWPL-ZChR w kolejnych wyborach prezydenta Litwy w 2009, 2014 i 2019 r. wzmacniał rozpoznawalność partii i przyczyniał się do jej sukcesu w innych elekcjach. „Pan Tomaszewski trzykrotnie ubiegał się o najwyższy urząd głowy państwa i uzyskał poparcie około 5 proc., 8 proc. i 10 proc. wyborców”  – zacytowała Wilnoteka.

Polska partia zdecydowała się również na przypomnienie, że w miejscowościach zamieszkanych przez Polaków obecny prezydent Litwy Gitanas Nausėda otrzymał wysokie poparcie w ostatnich wyborach w 2019 r., które pomogło mu zwyciężyć. Odnosząc się do głowy państwa AWPL-ZChR uznała, że „realizuje politykę wartości, rodzinną i społeczną, która jest bliska wartościom naszej partii”. Może to wskazywać, iż partia Polaków rozważa poparcie obecnej głowy państwa. Nausėda zapowiedział już ubieganie się o reelekcję.

Waldemar Tomaszewski jest deputowanym Parlamentu Euroejskiego od 2009 r. AWPL uzyskała wówczas 8,4 proc. głosów. W kolejnych dwóch wyborach uzyskiwał reelekcję. Wcześniej, od 2000 r. był posłem litewskiego Seimasu.

wilnoteka.lt/kresy.pl

 

 

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. arczi
    arczi :

    Tomaszewski to mocny lider, który z powodzeniem przewodzi Polakom na Litwie. Szkoda gdyby zrezygnował ze startu do PE. Lepiej żeby kandydował, bo ma w Brukseli już duże doświadczenie i dobrze nagłaśnia na forum europejskim sprawy wileńskie, a szerzej mówiąc – reprezentuje środowiska Kresowe.

  2. anka
    anka :

    Wiosną tego roku odbyły się na Litwie wybory samorządowe. AWPL-ZCHR uzyskała 5,5 proc. w skali kraju i zaszczytne pierwsze miejsce w prestiżowym okręgu wileńskim (pomimo wielu ataków, pomówień, prób rozbijackich itd). W. Tomaszewski celnie je podsumował słowami: „Mamy bardzo szerokie poparcie wyborców”. Bo też tak jest w istocie. Polacy na Wileńszczyźnie są doskonale zorganizowani, zjednoczeni i zdeterminowani. Przy tym kierują się patriotyzmem, wartościami chrześcijańskimi, opowiadają za tradycyjną rodziną, sprawiedliwością społeczną, uczciwością w polityce. To wszystko przekłada się na wysoki poziom społecznego zaufania.

  3. wilenski
    wilenski :

    Nie ma drugiej tak dobrze zorganizowanej polskiej społeczności polonijnej na świecie, która mogłaby poszczycić się takimi osiągnięciami – posłowie w Sejmie, w Parlamencie Europejskim, tak wieli radnych, merowie; skuteczna obrona szkolnictwa itd. Takich wyników nie ma 10 milionowa Polonia w Stanach, ani 2 miliony Polaków w Niemczech, ani ci we Francji czy Anglii. To Polacy na Litwie są świetnie zjednoczeni, zorganizowani i skuteczni. A ich niezaprzeczalnym liderem jest właśnie W.Tomaszewski. Z pewnością jeszcze wiele ma do osiągnięcia w działalności politycznej i społecznej.