Stany Zjednoczone ogłosiły nałożenie sankcji na Jewgieniję Hucuł – baszkana, czyli szefową władz autonomiecznego regionu Gagauzji, znaną z prorosyjskich poglądów.

Amerykanie obłożyli Hucuł sankcjami „jako czynnego wspólnika zbiegłego, skazanego oligarchy Ilana Șora i jego partii Șor, a także ich wspieranych przez Kreml prób nielegalnej ingerencji politycznej” – zacytował w czwartek portal Point.md. Sankcje obejmują zamrożenie całej własności znajdującej się w zasięgu amerykańskich instytucji i zakaz wjazdu na terytorium USA. Obejmują też zakaz transakcji z podmiotami amerykańskimi lub w obrębie Stanów Zjednoczonych, tranzytu przez Stany Zjednoczone, zakaz dostarczania lub otrzymywania środków finansowych, towarów lub usług w kooperacji z podmiotami amerykańskimi.

„Obywatele Mołdawii, w tym mieszkańcy Autonomicznego Terytorium Gagauzji, zasługują na wolne i uczciwe wybory oraz instytucje demokratyczne. Zasługują także na przyszłość wolną od złowrogich wpływów Kremla. Stany Zjednoczone doceniają postępy Mołdawii w zakresie reform demokratycznych i gospodarczych oraz jej odporność na ingerencją Kremla. Będziemy nadal wspierać naród i rząd Mołdawii w budowaniu bardziej demokratycznej, dostatniej i bezpiecznej przyszłości.” – Point.md zacytował oświadczenie ambasady USA w Kiszyniowie.

Sama Hucuł skomentowała już decyzję Amerykaów. “Zobaczyć siebie na liście objętych sankcjami USA – to nie jest dla mnie niespodzianka. To było oczekiwane. Dokładnie tak, jak zachowuje się drużyna [prezydent Mołdawii] Sandu, tak samo zachowują się jej kuratorzy. Nie jest dla nich korzystne to, że wraz z wiarygodnymi partnerami poprawiamy warunki życia Mołdawian, a w szczególności Gagauzów” – powiedziała baszkan Gagauzji.

Jej zdaniem „nie ma sensu bać się sądów, sankcji, gróźb”. „My z naszą drużyna nie zatrzymamy się przed wielkim celem – poprawą życia mojego narodu i kraju. Pokonywaliśmy i pokonamy tor przeszkód organizowany przez Maię Sandu i jej kuratorów. Jednak teraz o Gagauzach dowie się znacznie więcej ludzi.” – słowa Hucuł zacytował lokalny portal Gagauzinfo.md.

Od maja zeszłego roku między władzami centralnymi kraju a Gagauzją narastają napięcia. Hucuł wtedy właśnie wygrała wybory na baszkana. Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii początkowo nie uznawała wyniku wyborów przywódcy autonomicznej prowincji. Prezydent Sandu do tej pory nie włączyła Hucuł w skład rządu Mołdawii mimo, że przysługuje to baszkanowi Gagauzji z urzędu. Wkrótce po wyborach funkcjonariusze mołdawscy prowadzili przeszukania w lokalach partii Sor, jaką reprezentowała Hucuł oraz mieszkaniach jej działaczy. Miesiąc później stronnictwo to zostało zdelegalizowane na terenie całego kraju.

Władze centralne Mołdawii zablokowały 15 milionów lejów wpłaconych na konto instytucji zajmującej się wypłatą emerytur, które miały trafić do najbiedniejszych gagauskich emerytów. Pieniądze te, według Hucuł, zostały wpłacone przez prywatnego darczyńcę, którego tożsamości nie wymieniła. Zapewniła jednak przy tym, że dysponuje dokumentacją potwierdzającą, że pieniądze pochodzą z legalnych źródeł. Władze Kiszyniowie uznały, że pieniądze przekazał sam szef zdelagalizowanej partii, przywbywający z Izraelu Ilan Șor, który uszedł tam przed wyrokiem skazującym za udział w wielkiej aferze finansowej.

W marcu władze Gagauzji wygrały przed Sądem Konstytucyjnym Mołdawii sprawę przeciwko władzom centralnym w sprawie zmian procedur podatkowych uderzających w budżet autonomicznej prowincji. Autonomiczne władze kontestują również inną decyzję władz centralnych – o podporządkowaniu sądu w gagauskiej Czadyr Łundze sądowi wyższej intancji w Kagule nie wschodzącym w skład autonomicznego regionu.

W kwietniu Hucuł usłyszała w Mołdawii prokuratorskie zarzuty. Brała ona udział w zjęździe skupionych wokół Șora frakcji mołdawskiej opozycji w Moskwie. Hucuł była również gościem Władimira Putina w czasie świętowania “Dnia Zwycięstwa” 9 maja bieżącego roku.

Gagauzowie to niewielki naród turkojęzyczny lecz prawosławny zamieszkujący południową część Mołdawii. W czasie rozkładu Związku Radzieckiego, w 1990 r. Gagauzowie proklamowali własną republikę, nie zgadzając się z polityką wprowadzenia monopolu używania języka mołdawskiego przyjętą wówczas przez władzę w Kiszyniowie oraz obawiając się prób przyłączenia Mołdawii do Rumunii. W tym kontakście otrzymali również poparcie od słowiańskich separatystów z Naddniestrza.

Podobnie jak ono, Gagauzja funkcjonowała jako nieuznawane republika separatystyczna, ale tylko do 1994 r. W tymże roku doszło do zawarcia kompromisu między Kiszyniowem a Komratem, w wyniku którego Gagauzja uznała zwierzchnictwo władz Mołdawii w zamian za autonomiczny status. Zakłada on możliwość rozpisania referendum o niepodległości regionu w sytuacji, gdyby Mołdawia została przyłączona do innego państwa. Baszkan Gagauzji z urzędu jest jednym z ministrów rządu Mołdawii. Prawo Mołdawii, jakie uchwalono na mocy kompromisu z 1994 r. zakłada także, że baszkan Gagauzji zostaje z urzędu członkiem rządu Mołdawii.

point.md/gagauzinfo.md/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply