“Washington Post” poinformował, że Demokraci złożyli pozwy przeciw m.in. synowi prezydenta – Donaldowi Trumpowi jr., jego zięciu – Jaredowi Kushnerowi i szefowi sztabu Paulowi Manafortowi, oskarżając ich o kontakty z Rosjanami.

Pozew sądowy w sądzie okręgowym na Manhattanie został złożony przez Krajowy Komitet Partii Demokratycznej (DNC). Wśród zarzutów znajduje się m. in. spisek mający na celu zakłócenie wyborów prezydenckich w 2016 roku.

Demokraci twierdzą, że osoby ze sztabu wyborczego Trumpa podjęli współpracy z władzami Rosji i tamtejszym wywiadem wojskowym GRU, aby wspólnie szkodzić Partii Demokratycznej oraz jej kandydatce w wyborach prezydenckich Hillary Clinton.

CZYTAJ TAKŻE: Trump gotowy rozmawiać „pod przysięgą” z Muellerem ws. Russiagate

Podczas kampanii prezydenckiej w 2016 roku Rosja przypuściła zdecydowany atak na naszą demokrację i znalazła chętnego i aktywnego sojusznika w postaci sztabu Donalda Trumpa – stwierdził w oświadczeniu przewodniczący DNC Tom Perez.

W pozwie złożonym w piątek Demokraci żądają wielomilionowego odszkodowania. We wniosku nie wymienili prezydenta USA, ale pozwano m.in. jego syna – Donalda Trumpa jr., jego zięcia i doradcę – Jareda Kushnera oraz byłego szefa sztabu Paula Manaforta i jego zastępcę Ricka Gatesa.

Pozwano również rosyjski wywiad wojskowy GRU, założyciela portalu Wikileaks Juliana Assange’a, a także rosyjskich biznesmenów – Emina Agałarowa i jego ojca Araza Agałarowa, którzy mieli aranżować spotkanie Trumpa juniora z rosyjską prawniczką Natalią Weselnicką, która oferowała kompromitujące informacji na temat Hillary Clinton.

W uzasadnieniu pozwu Demokraci twierdzą, że Moskwa oraz jej służby wywiadowcze złamały wiele przepisów doprowadzając do włamania do systemu komputerowego partii. Członkowie sztabu Trumpa zostali oskarżeni o zachęcanie do ataków hakerskich i wspieranie nielegalnych działań.

Agencja Bloomberga wskazuje, że postępowanie sądowe związane z pozwem DNC może wymusić na członkach sztabu wyborczego Trumpa składanie zeznań pod przysięgą. Dodatkowo dowody zebrane przez Demokratów mogą zostać upublicznione w toku rozpraw, kiedy informacje, które posiada prokurator specjalny Robert Mueller mogą pozostać utajnione.

Kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply