Andrzej Pilecki, syn bohatera z czasów drugiej wojny światowej skazanego przez komunistów domaga się odszkodowania za krzywdę ojca.

Pilecki poinformował o złożeniu wniosku do sądu w rozmowie z “Super Expressem”. Jego wpłynięcie potwierdził warszawski Sąd Okręgowy, podaje za gazetą portal Business Insider. “Zgodnie z obowiązującymi przepisami prokuratura została zawiadomiona o sprawie” – powiedział rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś.

Portal twierdzi, że Pilecki domaga się ponad 26 mln złotych odszkodowania za krzywdę jakiej jego ojciec doznał już po wojnie, w czasach Polski Ludowej. Sam wnioskodawca nie chciał rozmawiać z dziennikarzami o szczegółach.

Natomiast gazeta twierdzi, że w swoim wniosku Pilecki uznał, że należy mu się odszkodowanie za wyrok śmierci i jego wykonanie w 1948 r., a także za okres uwięzienia ojca w areszcie śledczym.

Pochodzący z Kresów Wschodnich Witold Pilecki służył w wojsku w czasie wojen o niepodległość w latach 1918-1921. We wrześniu 1939 r. jako dowódca plutonu w szwadronie kawalerii dywizyjnej 19 Dywizji Piechoty Armii „Prusy”. Następnie w konspiracji.

W 1940 r. Witold Pilecki pozwoliła się aresztować Niemcom, by dostać się do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Zorganizował w nim konspirację obozową i zdobył informacje, które zawarł następnie w raporcie dla konspiracji w Warszawie i władz polskich na emigracji. Uciekł z obozu w kwietniu 1943 r.

W latach 1943-1944 służył w oddziale III Kedywu KG AK. Walczył w powstaniu warszawskim. Po wyjściu z niewoli niemieckiej został żołnierzem w 2 Korpusie Polskim we Włoszech, w październiku 1945, na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa wrócił do Polski, by prowadzić w Polsce działalność wywiadowczą na rzecz 2 Korpusu.

Nie zareagował na rozkaz Andersa polecający mu opuszczenie Polski, w związku z zagrożeniem aresztowaniem przez komunistów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

8 maja 1947 został aresztowany. Oskarżono Pileckiego o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji.

15 maja 1948 roku rotmistrz został skazany na karę śmierci i wkrótce stracony. Wyrok wykonano w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy.

Czytaj także: Rotmistrz Pilecki – bohater (nie)zapomniany

Wilno w życiu Witolda Pileckiego

businessinsider.com.pl/rmf24.pl/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Pol_AK
    Pol_AK :

    Równie dobrze może Maltę pozwać. Z jakiej racji Polskę skoro Polski wtedy nie było? Swoje roszczenia do Moskwy niech kieruje.

    Moja pra pra babcia została wzięta na komisariat w Mikstacie w 1947 roku i słuch o niej zaginał, jej dzieci popalili jej zdjęcia itp bo bali się że i po nich przyjdą. Nie odezwali się również co z nią… od “Polski” również żadnej informacji co się stało, odbiór zwłok itp…

    Ponoć ktoś zgłosił że to Niemka… Sprawdzałem drzewo genealogiczne i do 1783 roku nie ma kropli krwii niemieckiej… znała co prawca niemiecki perfekcyjnie bo przed 1WŚ żyła i pracowała z mężem w Hamburgu, w 1924 przenieśli się do Polski…

    Może pozwę Polskę, Rosję, WB i USA – każdego po 10mln odszkodowania…

    Ktoś się orientuje czy z IPN można się skontaktować w takich sprawach aby odnaleźli informacje o wyżej wymienionej osobie? Mają jakiś konkretny nr tel lub email?

    • Pol_AK
      Pol_AK :

      Chociaż może ich warto pozwać skoro nie odcieli się od PRL tylko go “kontynuują”. Chyba tak jest że po 1989 nie “przenieśli” ciągłości Państwa z rządu na wychodztwie ale kontynuują komunistów? Wtedy chyba ok pozwać…