Po długich negocjacjach ustalono warunki na jakich Polski Fundusz Rozwoju przejmie Pesę. Wcześniej bydgoską spółką była zainteresowana Skoda.

25 kwietnia zakończono negocjacje, podczas których ustalono na jakich warunkach Polski Fundusz Rozwoju przejmie ponad 70 proc. akcji Pesy. Resztę pozostanie w rękach obecnych właścicieli. W ciągu najbliższych tygodni strony będą negocjować umowę inwestycyjną, a także ustalone zostaną pomiędzy Polskim Funduszem Rozwoju, bankami i spółką szczegóły dalszego finansowania Pesy.

To dobra wiadomość dla firmy, ale także czytelny sygnał dla naszych klientów i dostawców – powiedział prezes Pesy Krzysztof Sędzikowski. Pesa pozyskuje stabilnego inwestora, będzie miała możliwość realizacji bieżących kontraktów i dalszy rozwój. Ta informacja ma też ogromne znaczenie dla pracowników firmy, którzy bardzo angażują się w realizację kontraktów – dodał prezes.

ZOBACZ TAKŻE: PESA połączy się z zakładami Cegielskiego?

W listopadzie 2017 roku Pesa zaciągnęła kredyt o wartości 200 milionów złotych w konsorcjum banków. Kolejne transze były wydzielone bardzo ostrożnie i wśród kooperantów przedsiębiorstwa rosły obawy o wypłacalność odbiorcy.

Polski Fundusz Rozwoju ma zwrócić bankom kredyt, a także zapewnić bieżące finansowanie produkcji. Chodzi tu przede wszystkim o dostawę pociągów Link dla Deutsche Bahn. Pesa ma przekazać 7 maja dwa pierwsze składy, które posłużą do szkolenia niemieckich maszynistów, a do końca maja pierwsze kilkanaście homologowanych w Niemczech składów ma zostać odebrane przez Deutsche Bahn. Spółka mając zapewnione finansowanie produkcji pociągów ma zwiększyć zatrudnienie.

Kresy.pl / rp.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. 1000_szabel
    1000_szabel :

    Nie rozumiem, dlaczego tak dobrze prosperująca firma, jak Pesa, chce pozbywać się większości swoich akcji. Nie chce mi się wierzyć, że dobrze rozwijające się przedsiębiorstwo, które, jako jedno z nielicznych na świecie otrzymało homologację od Niemiec (a więc otwarty kolejny ogromny rynek zbytu) miałoby mieć problemy z uzyskaniem źródeł finansowania. Odnoszę wrażenie, że któraś z rządowych mend chce położyć łapę na Pesie. Tę łapę powinno się natychmiast odciąć. Kiedyś bowiem tak postępowano ze złodziejami.