Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła w czwartek, że rozmieszczenie w Japonii kompleksów obrony przeciwrakietowej źle wpłynie na stosunki Moskwy z Tokio.

W zeszłym tygodniu rząd Japonii zadecydował o rozmieszczeniu na lądzie dwóch amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore. Ma to związek z szybkim rozwojem programu nuklearnego i rakietowego Korei Północnej. Dwa systemy Aegis Ashore mają za zadanie zabezpieczenie całego terytorium Japonii. Koszt każdego z nich to przynajmniej 100 miliardów jenów – równowartość ok. 888 mln dolarów.

Według przedstawicielski rosyjskiego MSZ działania podejmowane przez Tokio wywołują “głębokie zaniepokojenie”, a decyzje podejmowane przez Japonię są sprzeczne z priorytetowym zadaniem tworzenia zaufania w sferze wojskowo-politycznej między Rosją a Japonią i wpłyną negatywnie na ogólną atmosferę w stosunkach dwustronnych, w tym w rozmowach na temat traktatu pokojowego.

CZYTAJ TAKŻE: Japonia chce podpisać traktat pokojowy z Rosją

Po drugiej wojnie światowej ZSRR i Japonia nie podpisały traktatu pokojowego. Powodem tym był spór o Wyspy Kurylskie. Sprawa ta pozostaje przedmiotem konfliktów od połowy XX wieku. Rosyjska obecność na wyspach zamieszkałych przez ok. 19 tys. ludzi, pozostaje drażliwą kwestią dla Japonii, która wciąż rości sobie prawa do archipelagu.

Zacharowa uznała, że rozmieszczenie amerykańskich kompleksów to w praktyce kolejny przejaw łamania przez Amerykanów przy współudziale Japonii Traktatu INF. Został on zawarty w 1987 roku przez USA i ówczesny ZSRR. Zakładał on całkowitą likwidację pocisków rakietowych średniego zasięgu.

Kresy.pl / tass.ru

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Tutejszym
    Tutejszym :

    Decyzja Japonii o rozmieszczeniu obrony antyrakietowej na WŁASNYM terytorium świadczy o agresywnej polityce Japonii wobec Rosji?
    Projekt rozmieszczenia min atomowych na granicy NRD RFN miał świadczyć o agresywnej polityce RFN wobec ZSRR.
    Rozległo się wielkie wycie “Obrońców Pokoju” na rewizjonistyczną politykę RFN.
    Nic się nie zmieniło, ta sama metodologia i polityka Rosji?